Dziś dzień kobiet, wszyscy panowie mili i uprzejmi, i w sklepie i w autobusie. Aż szkoda, że tylko jeden jeden raz w roku.A przecież życzliwość i uprzejmość nic nie kosztuje.
Mój 11-letni syn miał do szkoły przyjść dziś elegancko ubrany i dodatkowo w krawacie. Od wczoraj nagle zaczął go brzuch boleć, a wiadomo" paluszek i główka to szkolna wymówka." Co z niego wyrośnie?! AZ boję się pomyśleć!
Mimo, że nie wszystkie panie uznają to święto, to i tak przesyłam Wam życzenia, aby wszystkie wasze dni wypełnione były uśmiechem, życzliwością i kolorami tęczy!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz