WITAM SERDECZNIE W MOICH SKROMNYCH PROGACH, ZAPRASZAM, ROZGOŚĆCIE SIĘ ,
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY,
SZCZEGÓLNIE CIESZĄ MNIE WASZE KOMENTARZE ...

Zaglądają do mnie

sobota, 28 grudnia 2013

Święta, święta...

i po świętach...
Mam urlop do 7 stycznia, więc cały czas jestem w nastroju świątecznym.
Nie bardzo mam się czym chwalić....siedzę w skarpetach, mam do zrobienia 10 par....ale miedzy jedną a drugą serwetki się robią. Pokażę w następnym poście
Dziś jeszcze bombki




 Ta powstała z dwóch takich serwetek...wszytko byłoby ok, ale chyba za długo trzymałamw wikolu, albo za słabo wycisnęłam i została taka otoczka w środku...wygląda jak na plastikowej bombce

niedziela, 15 grudnia 2013

Słońca brak

 ....Siedziałam z koleżanką przy kawce...na dworze szaro, buro i ponuro...i tak na życzenie powstała słoneczna serwetka....
 A kiedy już powstała przypomniałam sobie, że już dziergałam takim wzorem w innym kolorze .


niedziela, 1 grudnia 2013

Już grudzień....

czyli za niedługo Święta...skończone aniołki , na więcej nie mam czasu :(






Brakuje jeszcze z czerwonym wykończeniem, to w następnym poście.
=========================================================================
Na dworze zimno i szaro, wiatr huczy , nic tylko przykryć się kocem i odpłynąć w inny "wymiar"

wtorek, 26 listopada 2013

Chusta codzienna ?!

Powstała chusta codzienna :) Dlaczego codzienna??? Nie lubię pruć zaczętych prac, bo doskonale wiem, że odłożę w kąt i będzie musiała leżakować...nawet kilka lat.
Zaczęłam dziergać według tego schematu...nie mogłam nijak załapać dodawania tych rombów , zrobiłam po swojemu i jest "niby taka wariacja"( ulubiony zwrot mojego syna na temat porządku w pokoju) na temat wzoru .
Chyba nie jest źle ?
 Oczywiście, muszę ją jeszcze uprać i zblokować...



A to włóczka ,  z której dziergałam chustę, pochodzi z dawnych, nawet bardzo dawnych zapasów !
Uwielbiam brązy pod każdą postacią.


niedziela, 6 października 2013

Kolejne aniołki...

Robię kolejne aniołki...jakoś tak przypadkiem wpadłam na pomysł, że wzory na dzwonki choinkowe będą wspaniałymi kieckami dla aniołów...
 A to już efekt dzisiejszego spaceru, niestety grzybów nie ma za dużo, przymrozki zrobiły swoje
 Wyrosła w ogródku tylko jedna , ale za to jaki okaz!!!

poniedziałek, 23 września 2013

Kilka lat w zapomnieniu ....

Ten sweter przeleżał kilka lat zupełnie nieużywany i zapomniany :)
Znalazłam go na strychu przypadkiem, po kilku godzinach zostało z niego kilka kłębków, przerabiam je na skarpet, będzie kilka par :)


 Pigwa już prawie dojrzała, ależ będzie pyszna naleweczka, najlepsza :)
 Orzechy spadają i straszą nocami, ale na...mózg dobre :)

 I chyba ostanie już maliny...jesień taka listopadowa dzisiaj

A to zbliżenie mojego nieistniejącego już swetra :)
a

wtorek, 17 września 2013

Za ciosem

Aby wykorzystać do końca granatowy kordonek powstała kolejna serwetka

I jeszcze co nieco zostało na jakieś drobiazgi, albo wykończenie może aniołków choinkowych ?

niedziela, 15 września 2013

W granacie

 nie jest duża , ale spodobał mi się wzór
w takiej postaci już mogą być jako małe serwetki, na przykład jako podkładki 



 Tak się prezentuje po wykrochmaleniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...