Mam urlop do 7 stycznia, więc cały czas jestem w nastroju świątecznym.
Nie bardzo mam się czym chwalić....siedzę w skarpetach, mam do zrobienia 10 par....ale miedzy jedną a drugą serwetki się robią. Pokażę w następnym poście
Dziś jeszcze bombki
sobota, 28 grudnia 2013
Święta, święta...
i po świętach...
Mam urlop do 7 stycznia, więc cały czas jestem w nastroju świątecznym.
Nie bardzo mam się czym chwalić....siedzę w skarpetach, mam do zrobienia 10 par....ale miedzy jedną a drugą serwetki się robią. Pokażę w następnym poście
Dziś jeszcze bombki
Ta powstała z dwóch takich serwetek...wszytko byłoby ok, ale chyba za długo trzymałamw wikolu, albo za słabo wycisnęłam i została taka otoczka w środku...wygląda jak na plastikowej bombce
Mam urlop do 7 stycznia, więc cały czas jestem w nastroju świątecznym.
Nie bardzo mam się czym chwalić....siedzę w skarpetach, mam do zrobienia 10 par....ale miedzy jedną a drugą serwetki się robią. Pokażę w następnym poście
Dziś jeszcze bombki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
LinkWithin
Piękne bombeczki!!!!a można wiedziec czym usztywniasz?Pozdrowionka serdeczne:)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz w tym roku na wikol, aniołki i białe bombki wyszły super, ale ta czerwona chyba za dużo miła na sobie kleju bo pozatykał wszystkie dziury :) dobrze, ze po wysuszeniu jest przezroczysty :)
Usuńo kurczę, odpowiedziałam "moim synem"....
Usuńja usztywniam w krochmalu na zimno i na razie nie miałam problemów bardzo mi się podobają :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmuszę poszperać o co chodzi z tym krochmalem na zimno :)
UsuńUrocze bombeczki, a pozostałości możesz szczoteczką o twardym włosiu po prostu wyczesać [ ja tak robię ] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńna pewno spróbuję tego sposobu :)
UsuńFajnie masz tyle wolnego... Śliczne te twoje bombki! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńwolne szybko zleci, ale można się zregenerować i nadrobić z robótkami :)
Usuńługa tez nieźle usztywnia
OdpowiedzUsuńtak, ale wydaje mi się, że do takich form przestrzenych jest za słaba, do tej pory robiłam to w cukrze, dopiero w tym roku probowałam z wikolem :)
UsuńŚliczne bombki! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudowne bombki :-) W tym roku nie zdążyłam sobie podobnych zrobić, ale w przyszłym na pewno to nadrobię :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
ja na pewno zrobię kilka tym wzoremz czerwonej, podoba mi sie :)
UsuńŚlicznie wyglądają takie ażurowe bombki:)
OdpowiedzUsuńPiękne bombki!Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńSamych wspaniałych dni w tym nadchodzącym Nowym Roku Ci życzę.
OdpowiedzUsuńBombki są bombowo piękne:)))
Serdeczności posyłam .Juta.