WITAM SERDECZNIE W MOICH SKROMNYCH PROGACH, ZAPRASZAM, ROZGOŚĆCIE SIĘ ,
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY,
SZCZEGÓLNIE CIESZĄ MNIE WASZE KOMENTARZE ...

Zaglądają do mnie

środa, 6 kwietnia 2011

Ale mnie coś kopnęło!

Dlaczego taki dziwny tytuł?
Wyobraźcie sobie, że kiedyś tam na targu kupiłam po 1 zł kilka szpulek nici szwalnicze, takie zwykłe, cieniutkie, leżały sobie, aż je odkopałam kilka dni temu....Na moje nieszczęście, albo i szczęście, to się okaże wkrótce, postanowiłam zrobić na próbę chustę , wzór z internetu, nici zwinięte we trzy nitki, dwie niebieskie i jedna zgaszony róż.
Wychodzi na razie tak




Na zdjęciu nie widać tego melanżu różowo-niebieskiego. Na razie myślę, że nie wygląda źle, ale nie jestem pewna czy mi  starczy weny na jej ukończenie, bo robi się ciężkawo trzema cieniusieńkimi nitkami. No i nie wiem jak to będzie się nosić, jeżeli już dojdzie do skończenia....
Jeszcze na koniec złote koty haftem matematycznym.

Dziękuję Wam za odwiedzanie i przede wszystkim za zostawianie komentarzy pod moimi postami, one cieszą mnie najbardziej. dlatego zapraszam na kawę w świeżo zdobytym "półserwisem" kawowym z Ćmielowa.
Był w mojej rodzinie od dawna , musiałam się nim podzielić niestety, ale przypadło mi w udziale 6 cudnych filiżanek. Są piękne w swej prostocie!!

12 komentarzy:

  1. Chusta wychodzi fajnie,koty cudowne a kawy napiłabym się z takiej filiżanki.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest fajne to co robisz.Chusta napewno wyjdzie wspaniale i te kolorki takie delikatne.pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chusta zapowiada się wspaniale, chociaż napewno źle się robi z 3 nitek. Kawka w takich filizankach musi wybornie smakować:)) Śliczne kociaki, ja też lubię haft matematyczny:)) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Chusta może być ciekawa. Szkoda, że nie widać koloru. Będzie taka delikatna, zwiewna i chyba bardziej dekorująca niż ocieplająca :)
    Kotki śliczne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za kawę :) Chusta na pewno będzie śliczna. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No nie,dziergać sznurkiem,wełną no jeszcze kordonkiem ale nici? to dla mnie jest kosmos ale bardzo ładny.Koteczki i filiżaneczki piękne.Pozdrawiam i życzę cierpliwości do tych nici.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pozdrawiam serdecznie, blog bardzo mi się podoba, też uwielbiam czytać książki, a wszystkie prace wspaniałe. Porcelana to luksus, też ją uwielbiam, kawa smakuje znakomicie z takich filiżanek. Zapraszam na mój blog, jestem nowa w tym towarzystwie.

    OdpowiedzUsuń
  8. W takiej pięknej porcelanie nawet lura miałaby wyśmienity smak. A chusta zapowiada się pięknie. Tylko te 3 nitki...masa pracy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeśli coś kopnęło, to w pozytywnym tego słowa znaczeniu :)
    Kotki wyglądają wspaniale, chusta zapowiada się pięknie a kawusia z takiej zastawy musi smakować rewelacyjnie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie się zapowiada ta chusta. Skończ ją koniecznie.Fajnie Ci wyszły te kotki haftem matematycznym. Kawką się chętnie poczęstuje

    OdpowiedzUsuń
  11. Chusta zapowiada się świetnie, ale wymaga duuużo pracy.
    Ale te kociaki - fantastyczne, moja wnuczka byłaby zachwycona, bo ona zabiera wszystko co dotyczy kotów.
    Dzięki za odwiedziny, no i za kawę.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję za wszelkie komentarze, chusta na razie się tworzy, jeszcze mam chęci na nią, wygląda nieźle.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...