Wzór chodził za mną od dawna, robiłam i odkładałam na bok, ale w końcu udało się
Wyszły niecałe 3 motki peonii, podoba mi się i już lubię w niej chodzić, bo ja kocham golfy, a ona mi świetnie pasuje
Wykończona pikotkami, choć zupełnie nie lubię ich robić!
A żółte mlecze już przekwitły...za to dmuchawce super, pamiętam jak byłam mała latałam w wianku i kolczykach z mniszka!!!To były czasy!!!
===================================================================
I dołączam dwie kolejne książki przeczytane w ramach akcji Z półki.
Ale wiecie co?! Po tych Waszych komentarzach pod ostatnim postem len powoli się u mnie nudzi....
interesujący wzór, a kolor uniwersalny
OdpowiedzUsuńprezentuje się znakomicie
co do pogody to , cóż zimni ogrodnicy przyszli
No właśnie, niby nie powinnam być zdziwoina tą pogodą, ale jednak wolę, kiedy jest cieplej
UsuńBardzo twarzowe wdzianko. Świetnie pasuje:)
OdpowiedzUsuńOj zimno, bardzo zimno!
HIHIHI, ja tez taka golfowa raczej jestem, dzisiaj właśnie się z jednym przeprosiłam, ach to zimno... wdzianko wyszło swietne:)
OdpowiedzUsuńŁadny wzór, fason bardzo Ci pasuje. Podsumowując - jest świetna! :)
OdpowiedzUsuńWdzianko kapitalne.Również uwielbiam golfy:))I właśnie "leje jak z cebra":))))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Prześliczny ciuszek :) A zimno jest chyba wszędzie, u mnie to prawie mróz :((( Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne wdzianko, idealne dla Ciebie:)
OdpowiedzUsuńohoho! to nas golfowych jest o jedną więcej:)
Pozdrawiam, Marlena
super :)
OdpowiedzUsuńSuper bluzeczka i dmuchawce sa naprawde fajne:)A zimno u nas tez tak samo,trzeba sobie napalic w piecu zeby sie troszke rozgrzac:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńfikuśna jest ta bluzeczka bardzo mi się podoba :)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńJest zimno jak nie wiem co:))) Piękna tuniczka, pozdrawiam:) słońca życzę :)))
OdpowiedzUsuńŚliczna tuniczka !!! Na dzisiejsza pogodę akuracik, brrrr
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo fajna! Do golfu idealna! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWdzianko jest cuuudne ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałą, miałam podobną fioletową, już z niej wyrosłam ale ciężko się rozstać
OdpowiedzUsuńŚwietna! Też kiedyś zachorowalam na ten wzór i zrobiłam czrną z bawełny. Noszę pod nią top, ale na golf też mi się podoba.
OdpowiedzUsuńten Twój leń nie taki straszny skoro pozwolił wydziergać takie super wdzianko :)
OdpowiedzUsuńAle jak długo to trwało?!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękna tunika, wzór i kolor super! Uroczo w niej wyglądasz:) Tez lubię golfy:) zimno to chyba w całej Polsce! Życzę Ci miłego i ciepłego tygodnia, pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie
Usuńurodziwie wyglądasz na tle białej Tawuły !
OdpowiedzUsuńTawuła co roku kwitnie pięknie, trochę tak po wariacku, bo jest nie przycinana
UsuńŚwietna tunika!!!I bardzo dobrze się w niej prezentujesz :)
OdpowiedzUsuńA dmuchawce masowo zrywa moja Córcia.Raz nawet przyniosła mi niezdmuchnięty bukiet do domu.Oj...nie wzbudził on mojego zachwytu ;)
Wcale się nie dziwię:0)
Usuńfajnie wyszła
OdpowiedzUsuńsuper sie prezentujesz! fajne zdjęcia
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńFajna tunika ...
OdpowiedzUsuńPiękna bluzeczka :) Tych jeszcze książek nie czytałam ...
OdpowiedzUsuńWarto ja czytam wszystkie kryminały Marininy, które wpadną mi w rece:)
UsuńŚliczna bluzeczka, a Ty w niej również. Cieszę się, że pokazałaś się w całej okazałości, to miło zobaczyć aktualny wygląd koleżanki. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa zupełnie nie lubię siebie na zdjęciach...
UsuńBardzo ladna tunika - braz to moj ulubiony kolor!
OdpowiedzUsuńŚwietna tuniczka!
OdpowiedzUsuńDo twarzy Ci w niej;)
Też latałam w wiaknach z mlecza - na nich się uczyłam pleść wianki i od plecenia wianków z mlecza zaczęła się przyjaźń, która trwa już kilkanaście lat;)