WITAM SERDECZNIE W MOICH SKROMNYCH PROGACH, ZAPRASZAM, ROZGOŚĆCIE SIĘ ,
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY,
SZCZEGÓLNIE CIESZĄ MNIE WASZE KOMENTARZE ...

Zaglądają do mnie

poniedziałek, 14 listopada 2011

Na anioły zawsze jest czas!

Na dworze buro, szaro i ponuro. Nie lubię takiej pogody!
A ja sobie dłubię aniołki, śnieżynki, bombki...i inne takie tam.
Nie wszystko mogę pokazać, bo to na wymianki.Ale co nieco proszę bardzo.
W jednej z wymianek dostałam śliczny kordonek ze srebrną nitką, wyszło z niego kilka aniołków, jest jedna bombka i chyba będą jeszcze ze dwie gwiazdki.
Na tym zdjęciu niestety nie widać tej srebrnej nitki, te są jeszcze przed usztywnieniem.
I to jest to czego najbardziej nie lubię robić!!!!!
 Bombki robię na balonikach i wcale nie jest takie łatwe znaleźć kuliste

Największy problem jest zawsze z aniołami, idą wtedy w ruch różne butelki, korki, a nawet jak widać plastikowe nożyki



 Co do tego w czym usztywniam, to powiem wam, ze po wielu próbach i błędach aniołki i bombki w cukrze, prosty przepis ile cukru tyle wody, chwilę pogotować, snehurka musi być maczana w gorącym cukrze, bo tylko wtedy się uda.Ważny też jest cukier, najlepszy to diament , ten gorszej jakości po wyschnięciu zostawia lukrowy nalot, co szczególnie jest widoczne na kolorowych ozdobach.

Zobaczcie jak może być cudny,

21 komentarzy:

  1. Ojej!To pożycz mi trochę tego "aniołowego" czasu ;)
    Przecudnie Świątecznie sie u Ciebie robi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja w usztywnianiu idę na łatwiznę , kupuje krochmal w płynie BALBINA i nie męczę się z cukrem .Bo i taj dużo "zabawy" mamy z samym usztywnianiem .

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne . Będziesz miała cudne ozdoby świąteczne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczności produkujesz!
    Z tym usztywnianiem to tak jak u mnie.. najgorzej z dzwonkami :)
    A anioły suszę jak Ty - z długopisem w ramionach, haha :):)

    OdpowiedzUsuń
  5. I właśnie ze względu na te pracochłonne czynności z usztywnieniem rezygnuję rok rocznie z produkcji świątecznej.Zbyt wygodna jestem.
    Podziwiam jednak wszystkie tak ambitne blogowiczki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne ozdoby robisz:-)Chyba korzystamy z podobnych wzorów na bombki;-) Ja się nie bawię z robieniem roztworu z cukrem bo potem te ozdoby mi się zawsze jakieś takie lepkie wydawały i łapały wilgoć z powietrza... Obecnie usztywniam klejem do drewna rozpuszczalnym w wodzie. Po wyschnięciu robi się przeźroczysty a ozdoby są twarde jak plastik:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne anioły i te bombki no i kaczucha tez superowa:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kaczka super! Piękne te Twoje ozdoby, tak podziwiam i się zastanawiam czy samemu , by jakiejś bombki nie wydłubać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne aniołki i bombki. Kaczka super. W Pułtusku na kanałku wokół centrum miasta też takie pływają, bardzo lubię na nie patrzeć. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Niezła produkcja, a ja zrobiłam dopiero 3 gwiazdki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgadzam się absolutnie że nastał czas Aniołów.Jestem pełna podziwu, za cierpliwość przy tym usztywnianiu. Chyba za to kocham sznurek że nie trzeba go usztywniać.Ozdóbki śliczne.Kaczor specjalnie chyba Ci tak wspaniale pozował:))))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne są te bożonarodzeniowe ozdoby :) Ja unikam ich jak ognia - jakoś nie mam cierpliwości do takich małych form szydełkowych ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. DZIĘKI ZA KOMENTARZE, WIDZĘ, ŻE KAŻDY MA JAKIŚ SWÓJ SPOSÓB NA USZTYWNIANIE TEJ DROBNICY, WŁAŚNIE TO MNIE CZEKA, MOŻE DZIŚ?!
    CHOĆ PRZYZNAM, ŻE MUSZĘ MIEĆ DO TEGO ODPOWIEDNIE NASTAWIENIE...POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  14. Ozdoby cudne!Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajne aniołki i bombki również! Dobry sposób z balonami...:))) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapraszam Cię serdecznie po wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. U Ciebie już tak świątecznie :))
    Wsyztskiego najlepszego :))) oby się Wam szczęściło :) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  18. śliczne aniołki,a bombki cudowne,,, sama się zastanawiam nad frywolitkową bombką ale właśnie to usztywnianie mnie odstrasza,,,
    dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Przecudne aniołki i bombki:)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...