Dałam sobie zakaz chodzenia po pasmanteriach, nie tylko tych w realu...ale kilka dni temu za dychę kupiłam reklamówkę różnych włóczek i ciucholandzie, zwinęłam i czekam na natchnienie...najpierw pokończyć to co pozaczynane...łatwo powiedzieć, trudniej zrobić,
całe stadko aniołków się suszy, zrobiłam łapkę mikołajową podejrzaną gdzieś na blogu???
jest dwustronna i fajnie wygląda
Od czasu do czasu przy pomocy Felicjana sklejamy moduły na kusodamy do szkoły na kiermasz
Powstał ze złotej nitki i koralików...powiem wam, że sama się zdziwiłam z efektu...niestety nie umiem zrobić ładnych zdjęć....
to na razie tyle, idę świętować,. bo dziś mamy rocznicę ślubu....a mąż woła na obiad.
Całuski na cały tydzień...
No to w samą porę udało mi się do Ciebie wpaść.Oczywiście że rozpocznę od serdeczności z okazji rocznicy.Życzę WAM mnóstwa wspaniałych następnych rocznic:))))
OdpowiedzUsuńNarzekasz, a za każdym razem coś fajnego masz do pokazania.
Mitenki fajne.Naszyjnik świetnie się prezentuje na tym pierwszym zdjęciu,na czarnym tle.A Felicjana to chyba próbowałaś zmuszać do tej pomocy:)))Ma jakąś niepocieszoną minę:)))))))
Pozdrawiam i życzę Ci wspaniałego tygodnia:)
Łapki również mi się bardzo podobają.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :)
OdpowiedzUsuńJa też tak mam, że ciągle rozpoczynam coś nowego i trudno skupić się na jednej pracy ;) Łapka z mikołajem jest świetna! Będzie fajnym akcentem świątecznym w kuchni.
Naszyjnik ze złotej nitki również wygląda fantastycznie. Skoro piszesz, że zdjęcia nie oddają całego uroku, to nie wiem jak cudnie musi wyglądać na żywo ;)
Pozdrawiam serdecznie.
Duuużo serdeczności z okazji rocznicy !!!
OdpowiedzUsuńłapki mikołajowe są bardzo sympatyczne
łup z ciuchlandu pewnie znakomity
choć nie zawsze sa tam dobre okazje, kiedyś chcieli 2zł za napoczętą, brudną i małą szpulkę nici
Nie zdarzyło mi się jeszcze w ciucholandzie trafić na włóczkę. Fajnie wyszedł Ci ten naszyjnik.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :)
Pozdrawiam :)
Cudne masz to wszystko przepieknie zrobione super:)I wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za życzenia :):)
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam dużo miłości, troski wzajemnej i wielkiej przyjaźni na następne rocznice...oby było ich jak najwięcej:)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się łapka mikołajowa! Ciekawa jestem ile Felicjan skleił tych karteczek? Pozdrawiam i wspaniałego tygodnia życzę:)))
Daj proszę i mnie taki zakaz zakupowy...bo ciężko mi zapanować nad tym...
OdpowiedzUsuńPrzecudne rzeczy pokazujesz.Łapka mnie zachwyciła!Jest obłędna.Naszyjnik bardzo ładnie sie prezentuje :)
Życzę Wam dalszych cudownych wspólnych lat :)
Fikuśna ta łapulka:)
OdpowiedzUsuńOdkąd zaczęłam łazikować po blogach robótkowych dałam sobie dyspensę z powodu własnie tych kilku na raz porozpoczynanych robótkach.NIE JESTEM SAMA:):):)
A w pożyciu małżeńskim niech się dalej dobrze dzieje
Wszystkiego najlepszego a przedewszystkim miłości i zdrówka. Łapka cudowna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu. Mam nadzieję, że uroczystość udała się. Wszystko co zrobiłaś jest piękne, a robić zdjęć to ja też nie umiem, ale nie ma się czym przejmować i tak widać efekty Twojej pracy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzonka z okazji rocznicy :) Oby Wam się zawsze miło i słodko żyło! Twoje prace jak zwykle śliczne, a kociak to chyba ma ochotę prosto w pudełeczko wskoczyć :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu. naszyjnik i łapki piękne a mitenki sobie podpatrzę, bo o takich myślałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper łapka!!! reszta tez, ale łapka mnie rozczuliła! świetny świąteczny gadżet :)
OdpowiedzUsuńSuper ta łapka i mitenki niczego sobie.. I kociak uroczo zerka :) Co do chodzenia po pasmanteriach.. a co będziemy sobie żałować.. w końcu każdy kłębuszek kiedyś się przyda, prawda?
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :)
Wszystkiego najlepszego! A łańcuszek śliczny wyszedł, mikołajki i mitenki też są fajne :)
OdpowiedzUsuń