WITAM SERDECZNIE W MOICH SKROMNYCH PROGACH, ZAPRASZAM, ROZGOŚĆCIE SIĘ ,
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY,
SZCZEGÓLNIE CIESZĄ MNIE WASZE KOMENTARZE ...

Zaglądają do mnie

środa, 21 stycznia 2015

Wspólne dzierganie i czytanie

                                        
Tutaj najbardziej zbliżony kolor
 Jeszcze jedna i będzie komplet
 I kolejne skarpety, wyrabiam resztki :)


Tym razem nieco lżejsza lektura.
"Petersburki romans"
Hrabianka Aleksandra po śmierci ojca zostaje bez środków do życia, szuka bogatego męża.... po kilu perypetiach w męskim przebraniu wstępuje do wojska...gdzie ma zamiar ustawić się finansowo...
momentami przydługie opisy, ale wciągająca :)
Tę dopiero mam zamiar przeczytać, mąż mi ją polecił, stwierdził, ze fajna dla zabicia nudy, zobaczymy :)

31 komentarzy:

  1. Śliczne podkubeczki kolor też świetny energetyczny:).
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam przyjaciółkę, która uwielbia czerwony , to dla niej :)

      Usuń
  2. Urocze te serwetki, a ksiazek nie czytalam, ale co ten twoj maz mowi o nudzie, Ty sie chyba nie nudzisz, bo jednak cos dlubiesz i czytasz;)))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To raczej on przeczytał dla zabicia nudy, ja ostatnio za dużo czasu spedzam w parcy :) na czytanie zostają tylko chwile przed snem :)

      Usuń
  3. Wspaniałe podkładki :-) Uwielbiam takie resztkowe skarpetki - sama takie nosiłam jak byłam mała :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z dzieicństwa pamiętam bardzo kolorowe getry zakładane na spodnie :)

      Usuń
  4. śliczne bardzo energetyczne podkładki

    OdpowiedzUsuń
  5. Och jak ja lubie takie romansowe historie, sliczne serwetki. pozdrawiam serdecznie Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, polecam, szczególnie ten "petersburski romans "

      Usuń
  6. Śliczne serwetki, uwielbiam takie dłubaninki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja też, to moja rodzinka ciągle powtarzała " znowu coś dłubiesz" stąd ta nazwa bloga

      Usuń
  7. Koleżanka na pewno będzie zadowolona z takich podkładek.

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Mnie też się podobają, teraz zrobie jeszcze małe :)

      Usuń
  9. Książka wydaje się ciekawa:) Podkładki wyszły super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po krochmaleniu na pewno będą ładniej się prezentować :0

      Usuń
  10. Podkładek nigdy za wiele, świetne jako prezenty. Też mam komplet w robocie !

    OdpowiedzUsuń
  11. Na podkładki już patrzeć nie mogę :) Ostatnio zrobiłam kilkanaście kompletów i na razie mam dość. Twoje są śliczne :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj, jak ja bym chciała, żeby moja rodzina czytała, a tu ani mąż ani dzieci nie rwą się do książek. Szkoda:(

    OdpowiedzUsuń
  13. Przydałoby mi się trochę nudy. Póki co nie ma szans.

    OdpowiedzUsuń
  14. Exstra serwetki:)oba kolory sa fantastyczne.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję za odpowiedź pod moją serwetką,ale wiesz Jolu ja lubię serwetki z włóczek a to że sie pofalowała i to mocno to by w żaden sposób nie szło jej naciągnąć ,nie wiem jakby wyszła gdybym robiła ją kordonkiem?Ale dla mnie kordonek jest za nudny i za długo trzeba robić.Jednak myślę że kordonkiem też by wyszła sfalowana,bo mi sie juz po którymś okrążeniu robiło jakby za dużo oczek było.Ale żeby to lepiej pokazać to muisałabym wysłać ci ten wzór na e-mail o ile byś zechciała zerknąć.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wysłałam wzór na e-mail:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne te podkładki i w pięknych kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczne serwetusie. Mi ciągle ich mało:)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...