Mieszkam niedaleko, bo tylko 18 km od Opoczna, gdzie można zobaczyć takie piękne olbrzymie rzeźby wykonane z drewna
Na kilku z nich mój 11 letni syn Bartosz, właśnie wczoraj byliśmy na zakupach w tym mieście i po raz pierwszy zabraliśmy ze sobą aparat
Ta ławeczka tez jest z drewna...Śliczna prawda? Innym razem pokażę wam wspaniałości zgromadzone w tamtejszym muzeum, te pająki z bibuły, serwety wyszywane szydełkowe...
A po za tym dziergam z tych nieszczęsnych nici kordowych obrusik, ma mieć około 150 cm średnicy. Powód jest taki, że poprzedni spodobał się mojej przyjaciółce, więc wspaniałomyślnie go otrzymała, a że mam jeszcze tych nici sporawo powstaje taki tylko robiony grubszym szydełkiem, robi się łatwiej , ale nie za bardzo mi się podoba , myślę, ze po wypraniu i usztywnieniu będzie dobrze...
Ojoj!Wszystkie rzeźby piękne...ale ta ławeczka!Oszalałam na jej punkcie!
OdpowiedzUsuńNie dziwię się ze obrusik się spodobał :)
Dziergaj szybko :)
tak właśnie ta ławeczka jest prześliczna
OdpowiedzUsuńŁaweczka rzeczywiście fantastyczna, ale ten młody człowiek dodaje jej zdecydowanie uroku:)))
OdpowiedzUsuńRzeźby piękne. A obrusik już się rewelacyjnie prezentuje.
Pozdrawiam serdecznie.
Tak bywa, że jeździ się daleko, zwiedza, a nie zna się tego co blisko. Ja właśnie niedawno w swojej naprawdę bliskiej okolicy znalazłam piękne zabytkowe kapliczki. Muszę się tam znowu wybrać z aparatem i zrobić zdjęcia. Na pewno pokaże to na swoim blogu.
OdpowiedzUsuńObrus zapowiada się świetnie.
Pozdrawiam.
Przepiękne te rzeźby i jakie duże (wysokie), ale ławeczka przebiła wszystko...jest przecudna, ciekawe jak się na niej siedzi? Obrus na pewno będzie piękny, bardzo mi się podoba kolor!!! Pozdrawiam cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńWycieczka wspaniała!
OdpowiedzUsuńKoleżanki, te to mają z nami dobrze;-)))
Wspaniałe rzeźby,a ta ławeczka przypomina mi kanapę i fajny obrus ale naprawde bedzie duży:)
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeźby i ta ławeczka.... o obrusiku nawet nie wspomnę - śliczny :)
OdpowiedzUsuńPiękne te rzeźby. Fajnie, że nam je pokazałaś. Obrusik fajnie się zapowiada
OdpowiedzUsuńRzeźby wspaniałe, szczególnie ławka! Obrus zapowiada się piękny, lubię ananasowe wzorki
OdpowiedzUsuńSuper wycieczka i piekne rzeżby! A ja też mam syna Bartosza:)-straszny indywidualista podobno jak każdy Bartosz:)Obrus będzie okazały!
OdpowiedzUsuńTo prawda, czasem wystarczy wystawić tylko nos za próg i szeroko otworzyć oczy, zeby zobaczyć jak pieknie jest tuż obok.
OdpowiedzUsuńJejkuuu, Opoczno, Drzewica - miejsca moich szczenięcych wakacji, spędzanych u Babci... Piękne miejsca... I fajne dziergadełka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
sasia.73