WITAM SERDECZNIE W MOICH SKROMNYCH PROGACH, ZAPRASZAM, ROZGOŚĆCIE SIĘ ,
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY,
SZCZEGÓLNIE CIESZĄ MNIE WASZE KOMENTARZE ...

Zaglądają do mnie

wtorek, 5 maja 2015

Anioł cierpliwości ....

 Dlaczego cierpliwości????
Super się go dzierga, ale kiedy przychodzi do jego formowania, a szczególnie przyszywania skrzydeł cierpliwości  potrzeba ze dwa wiadra :)
Chyba długo nie zrobię następnego...
 Wersja ostateczna :) złote kwiatuszki to pomysł właścicielki anielicy :) na początku byłam sceptyczna, ale chyba mi się podoba :)


 tak wygląda z tyłu
 Przyszycie skrzydeł już usztywnionemu aniołowi wymaga sporo samozaparcia i cierpliwości....
Wiem jedno po tej próbie muszę w koncu zaopatrzyć się w pistolet i klej na gorąco :)
 Tak wygląda z tyłu, dorobiłam kwiatek, aby nie było widać nitek łączenia skrzydeł :)

12 komentarzy:

  1. fantazyjny aniołek... sama jeszcze nie zrobiłam żadnego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja lubię dziergać te małe, takie to tylko czasem dla ulubionych znajomych :)

      Usuń
  2. Kwiatek przy skrzydełkach, to taka kropka nad i , Śliczne wykończenie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny anioł :-) Jest po prostu piękny.
    Podziwiam Twoją cierpliwość w doszywaniu skrzydeł... jak ja nie lubię takiej żmudnej pracy...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fakt, moja cierpliwośc była wystawiona na próbę, kilka razy prułam i szyłam od nowa...

      Usuń
  4. Ze złotymi kwiatami lepiej wygląda:) Mi też się taki marzy ale trochę cierpliwości brakuje:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiem i rozumiem Cię doskonale co masz na myśli z wykańczaniem takiego dużego aniołka. Ja osobiście wolę mniejsze aniołki do obróbki, ale czasem i taki format się zdarzy.... Pomimo wszelkich utrudnień i niedogodności Twój Aniołek jest przepiękny, cudny wręcz:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny, pięknie wykończony. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny anioł. Po kilku takich mozolnych pracach to już sama będziesz aniołem cierpliwości, a to w życiu czasem bardzo potrzebne. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładny aniołek i pasują te kwiatuszki moim zdaniem :)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny aniołek.Masz rację że krochmalenie i usztywnianie takich prac to koszmar.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...