Koszyczki powstały tuż przed świętami :) muza 10 , szydelko1,1 tulip
tym razem uszy wykrochmalone upięte na prosto i dopiero potem przyszyte i uformowane, udalo się za pierwszym razem !
Ta pisanka idealnie wpasowała się w koszyczek pokazywany jakiś czas temu i w takiej formie powędrowała do nowego domu...
tych było trochę więcej, ale zapomniałam zrobić zdjęcia, właściwie to różnily się tylko kolorami :)
Do koszyczków w tempie błyskawicznym dorabiałam kuraczki, które...dosuszałam w piekarniku ?!
Wspaniałe koszyczki, piękne wzory i perfekcyjne wykonanie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńCudne koszyczki, prezentują się wspaniale. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWonderful creations!!
OdpowiedzUsuńHappy week.:*
Śliczne ozdoby :-) Najbardziej podobają mi się koszyczki - są doskonałe :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
dziękuję
UsuńCudne koszyczki, uwielbiam je co roku wyszukuję inny wzór dziergam i dziergam. Szybciej idzie bo potem wzór znam na pamięć. Pozdrawiam serdecznie Magda
OdpowiedzUsuńja też staram sie ciągle robić nowe wzory :)
UsuńPodoba mi się ten pieczony drób;) Koszyki są przepiękne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńi w dodatku, pięknie się upiekł i zdążyłam na czas :)
UsuńO kurczki pieczone masz! Śliczne te twoje koszyczki! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję,. mnie też się podobają :) chociaż to nie moje, poszły w świat :)
UsuńPiękne ozdoby wielkanocne, każdy koszyczek inny, kurki i jajeczka też śliczne, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKażdy inny, bo gdy tylko dosatję takie przyzwolenie nie lubię się powtarzać :)
Usuńchociaż np teraz zaczęłam chyba 11 z kolei chustę gail :)
Piękne ozdoby i do tego jaka ilość i różnorodność.
OdpowiedzUsuń