Jak co środa zapraszam na blog MAKNETY na "wspólne dzierganie i czytanie ".
U mnie jak zwykle kilka rzeczy na raz, ale nie pokazuję, bo nie ma jeszcze co, a brązowy obrus już był, brakuje jeszcze kilka rzędów.
Zaczęłam robić chustę na drutach, fajny, łatwy wzór , mimo, że robię pierwszy raz idzie super :)
Po książkę J.Miszczuk sięgnęłam po raz pierwszy.
Wspaniale się czyta, trochę podobna do "Cukierni pod Amorem".
"To historia kilku pokoleń mądrych i zaradnych kobiet, które powinny odnosić w życiu same sukcesy, a bywały skazywane na porażkę tylko dlatego, ze kochały.
To książka o miłości i zdradzie, ale przede wszystkim o wielkiej tajemnicy...."
Wiem, że są jeszcze dwie części "Zalotnice i wiedźmy" i "Córki swoich matek".
Na pewno sięgnę po nie z przyjemnością
A u mnie dziś tak wygląda "pole robótkowe"-ogórki , papryka i cukinia w kilku odsłonach :)
A między jedną partią a drugą powstają kolejne podkładki :) Prosty wzór, gruba nić i szybko się robi a efekt zadowalający
To jestes zarobiona, jestem ciekawa tej ksiazki, bo Cukiernie fajnie mi sie czytalo, to moze i po te ksiazki siegne:) Zapowiada sie ladna chusta, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńzarobiona w słoiki ;) ale czas na książke i szydełko zawsze znajdę :)
UsuńKsiążka już przeczytana , choć świt mnie zastał :)
Zapasy jak się patrzy i fajna zapowiedz chusty :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pozycja 2 kolejne części dla mnie były lepsze - cukierni czytałam 1cz i jakoś na razie mnie nie ciągnie ;)
Ja na razie tylko po tej lekturze, ale mam już następne :)
UsuńRobótki słoikowe zapowiadają smaczną zimę!!!! a książką mnie zainteresowałaś , poszukam i przeczytam.
OdpowiedzUsuńAleż apetyczne robótki ;) trochę żałuję, że nie mam możliwości, żeby trochę zapasów na zimę porobić. Ale może kiedyś też takie robótki będę popełniać? ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się interesująco, takie wakacyjne czytadło ;)
wszystko super, ksiązkowy tytuł mi sie bardzo podoba, serwetki cudne i ogóreczki też mniam
OdpowiedzUsuńCudowności, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper podkładki i czekam na twój wachlarz ,,
OdpowiedzUsuńPychaaaaa :)
OdpowiedzUsuńJak pysznie! Słoiki z przetworami są najfajniejsze - zaraz po książkach i włóczkach oczywiście. :)
OdpowiedzUsuńOj ale zapasy pychotka - książkę czytałam są 3 części
OdpowiedzUsuńKsiążka fajna, Bardzo jestem ciekawa tej fioletowej robótki. Podkładki bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńZapisałam sobie książkę do zeszyciku, gdzie mam tytuły "do przeczytania" :) Ale zapasy na zimę! Ja też dużo zrobiłam w tym roku, z czego bardzo się cieszę, tylko ja robię głównie "słodkości" - dżemy, konfitury, soki i kompoty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Pyszności! :)
OdpowiedzUsuńAle będzie smakowita zima, mniam mniam:) Rzeczywiście prościutkie te podkładki i bardzo fajne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Książka zapowiada się bardzo ciekawie. Chyba dopiszę do kolejki. Takie podkładki też lubię :)
OdpowiedzUsuń