Kolor "wściekłej cytryny"...a co tam, czasem trzeba sobie powetować ten brak słońca, w tym roku zima była zupełnie bez światła...a ja go pragnę jak kania dżdżu
Tak wygląda w całości
A to już obrus, który zajmie mi trochę więcej czasu, ma być duży, a nici takie cieniuuuutkie....w tej chwili jest już nieco więcej, myślę, że robiąc 1-2 kwadraty dziennie za jakieś 2 miesiące będzie gotowy!!!
Chociaż ostatnio pani zamawiająca waha się między obrusem a firanką....Na razie ma jeszcze czas na zastanowienie...
Jaka piękna chusta :D a ten kolor -cudowny :D ach chciała bym kiedyś taka wydziergać :D
OdpowiedzUsuńtrzeba próbować, a może masz ukryty talent i zupełnie o tym nie wiesz :)
UsuńChusta piękna,wzór chyba trudny,może kiedyś na schemat trafię i uda mi się podobną wydziergać:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWzór nie jest trudny, jeśli znajdę to zamieszczę, gdzieś mi się zagubił, ja robiłam z pamięci :)
Usuńhttps://picasaweb.google.com/107908765592895198275/SoloGraficos?noredirect=1#5743216740083889218 , to jest ten wzór z którego korzystałam, cały czas poszerzałam, aby powstała chusta
UsuńJak ja Ciebie rozumiem... Piękny kolor chusty - idealny na tą wiosnę :-) Wg mnie oczywiście :-)
OdpowiedzUsuńChusta rewelacyjna :-)
Obrus zapowiada się świetnie :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję, moja chusta wzbudza i zachwyt i pukanie w głowę, kolor jest na prawdę wściekle cytrynowy :)
Usuń2 kwadraty dziennie??? fiuuu ale tempo!!
OdpowiedzUsuńbardziej obrus mi się widzi
e tam , jak na razie udaje mi się po jednym i to nie codziennie :)
UsuńŚliczna chusta :) Taki kolor poprawia samopoczucie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna chusta!
OdpowiedzUsuńśliczne te wzoru. takie delikatne i ulotne.
OdpowiedzUsuńPiękna chusta, kolorek wiosenny jak najbardziej wskazany. Może przywoła nam tę upragnioną wiosnę:)A obrus to bardzo misterna robótka. Bez wzglądu na co pani się zdecyduje, już teraz wygląda ślicznie.
OdpowiedzUsuńA u mnie już wiosnę trochę czuć :)
UsuńSłońca, słoneczka i mi trzeba!Świetna chusta! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSłońce potrzebne od zaraz :)
UsuńMoim zdaniem nie potrzebne Ci już słońce, chusta powinna Ci wystarczyć jest piękna, a firano-obrus jest ogromny pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńta chusta to tylko taka namiastka :0)
UsuńChusta piękna i wiosenna. Obrus zapowiada się też bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńJa tez już słońca potrzebuję!!! Chusta bardzo mi się podoba, a i serweta wyjdzie super!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńChusta piękna, w kolorze jakiego najbardziej nam teraz trzeba. Podobnie jak Ty, tęsknię za słońcem. I dłuuugimi dniami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam weekendowo (tak, tak, u mnie już weekend, trochę wcześniej)
Przepiękne są Twoje prace Jolu, jak ja bym chciała tak robić. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńElu próbuj i próbuj i próbuj...aż będziesz zadowolona ze swego dzieła :)
UsuńCytrynka ma świetny wzór, a obrus to będzie zjawiskowy:)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta! Super kolorek!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chusta jest fantastyczna! Przymierzam się i przymierzam do zrobienia takiej :) Ale może wraz z nadejściem wiosny przyjdzie wena :)
OdpowiedzUsuńno tak, szydełkowe chusty raczej na wiosnę niż na zimę, :)
UsuńW tym sezonie właśnie takie wściekłe kolorki są pożądane :D Chusta jest śliczna!!!
OdpowiedzUsuńObrusik z elementów fajnie rozplanowałaś w czasie :) przynajmniej masz czas też na inne robótki ;)
I już wiem, że inne będą mi potrzebne, nie bardzo lubię robić elementowe rzeczy :)
UsuńNie wątpię, że cytrynkę fajnie się robiło, do czarnej bluzki i spodni, albo na brunetce efekt będzie oszałamiający.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńChusta bardzo ładna. Obrus ma cudny wzór, w formie firanki też mu dobrze :) oj ciężko wybrać co będzie lepsze, nie zdziwię się jak będziesz musiała zrobić firankę i obrus tym samym wzorem do kompletu :)
OdpowiedzUsuńObyś tylko tego nie wypowiedziała w złą godzinę, dla mnie była by to męczarnia, nie cierpię zbyt długo robić tego samego :0)
Usuńchusta rewelacyjna:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńładny kolorek chusty w sam raz na wiosnę u mnie dzisiaj od rana słońce mocno grzeje nawet wykorzystałam pogodę i zrobiłam pranie pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuń