WITAM SERDECZNIE W MOICH SKROMNYCH PROGACH, ZAPRASZAM, ROZGOŚĆCIE SIĘ ,
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY,
SZCZEGÓLNIE CIESZĄ MNIE WASZE KOMENTARZE ...

Zaglądają do mnie

niedziela, 2 listopada 2014

....Nie dzieje się nic...

 Może trochę nie tak....dzieję się dużo, tylko nie mam czasu, aby to wszystko doprowadzić do finiszu.
Na szydełko zawsze znajdę chwilę, ale na staczanie walki z krochmalem już nie koniecznie...
 Podoba mi się ten wzór, chciałam go nieco urozmaicić kolorem, ale niestety zaraz po włożeniu do wikolu czerwony zafarbował , a szkoda....

12 komentarzy:

  1. Czyli jednak się dzieje. Serweteczki są cudne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To śnieżynki na choinkę :) chociaż jako małe serweteczki też by sprawdziły :)

      Usuń
  2. I tak wyglądapięknie:).
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak to się nic nie dzieje, ...żartujesz????:)!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śnieżynki śliczne, a bombka prezentuje się okazale, nie widać zupełnie że puściła kolor :) pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na zdjęiu nie widać, ale wygląda jakby było biało różowo i wiśniowo ;)

      Usuń
  5. Śliczne śnieżynki:) A bombka daje dośc ciekawy efekt:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczności :-) Cudne gwiazdeczki i piękna bombka :-) Bardzo nie lubię, jak nici mnie nie słuchają i farbują... pewnie dlatego tak rzadko łączę kolory...
    Krochmalenia też nie lubię ;-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba większość z nas nie lubi usztywniania! ja pomagam sobie szablonami:) Świetne gwiazdeczki!! Mnie zdażyło się pofarbować bombeczki balonami:(

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne śnieżynki i bombeczka :) moje bombki też długo czekały na ukrochmalenie.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...