Bo tak się złożyło kilka dni temu, że zamiast w gwóźdź trafiłam w kciuk.... ból niesamowity, ale na szczęście skończyło się tylko na stłuczeniu, niestety palec unieruchomiony na jakiś czas, dobrze, ze to lewa ręka....ciągle zastanawiam się jak to się mogło stać?!
Dlatego dziś moja relacja z Pragi, gdzie byliśmy w maju.
Praga to cudowne miejsce, uwielbiam tam spacerować i odkrywać nowe miejsca, ale dziś te najbardziej znane
Wspaniałe zdjęcia,aż sama tęsknię za tym miastem
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja też bym tam chętnie wróciła, ale nie latem, jak dla mnie to za dużo ludzi:)
UsuńDziękuję za miłą wycieczkę i kuruj swój paluszek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlwna
Aż mnie mój paluszek zabolał, o rany, oszczędzaj kciuka i wracaj do zdrowia, czego Ci z całego serca życzę:))) Zawsze chciałam jechać do Pragi, to takie moje marzenie, które do tej pory jeszcze się nie spełniło:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
WARTO!!!!!
UsuńZdjęcia piękne:)
OdpowiedzUsuńA my może założymy jakiś "klub pokrzywdzonych losowo"
Zawsze do lepiej brzmi niż "nieudaczników losowych":))))
I wiesz również się zastanawiam u siebie jak to mogło się stać?Dobrze ,że zostały nam prawe dłonie sprawne:)
Pozdrawiam bardzo serdecznie w tej wspólnej niedoli:)
No właśnie, bez prawej ręki było o wiele gorzej...a klub to i owszem, bo ja czasem jak załapie pecha to wszystko tłukę nie tylko szkło ale i części ciała też:):):);)
UsuńPraga to piękna stolica i należy ją odwiedzać, kiedy tylko można.
OdpowiedzUsuńNo i zdrówka życzę. Pozdrawiam
Pięknie jest w każdej porze roku, ale ja najchętniej lubię tam być w maju i potem w październiku:)
UsuńŚliczne zdjęcia , teraz marzeniem moim będzie zobaczyć Pragę ..
OdpowiedzUsuńWarto, jest na prawdę cudowna, każda uliczka kryje w sobie urok:)
UsuńWitam serdecznie.Praga to moje ulubione miasto,za każdym razem napawam się pięknymi widokami.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń