Bardzo lubię robić małe serwetki, nie tylko dlatego, że szybko się je robi, ale dlatego, że wszyscy moi znajomi się nimi zachwycają.
Czasem bywa tak, że robię je w czasie wizyty przyjaciółek, aby wyszły z pięknym prezentem. Dziś tylko pokażę dwie takie serwetki, bo niestety większość od razu wybywa do innych domów, a ja nie zrobiłam zdjęć.
Tak to już jest, jak się ma duszę rozdawniczą, jak mówi moja druga połowa.
Są one wspaniałym dodatkiem do kawusi pitej przeze mnie litrami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz