Bardzo mi się spodobała ta nazwa dla moje chusty nadana na jednej z grup facebookowych.
Kolor od zawsze nazywany u nas wściekłą cytryną, a że chusta robiona ananasami...
Już kiedyś taka była, ten sam kolor, ten sam wzór.....
To taka chusta na ponure dni późnej jesieni, kiedy wszystko szare i nijakie :)
"ŻYCIE MA TYLE KOLORÓW ILE POTRAFISZ W NIM DOSTRZEC"
więc jesienią trzeba sobie samemu wyszukiwać małe słońca....
Wzór ananasów świetnie prezentuje się na każdej robótce , a nazwa świetna , chusta wyszła pięknie pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńRobiona długo,ale ciesE się że wreszcie udało mi się ją skonczyc
UsuńPiękna, cytrynowa chusta. Ten kolor jest jest bardzo ożywczy, na dekoracyjna chustę idealny, wzorek też ciekawy zastosowałaś i tradycyjne frędzle robią wrażenie, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńChyba zz tymi frędzlamizeszło mi dluzej niż z chustą
UsuńU
Chusta śliczna, faktycznie będzie ożywiać nadchodzące ponure dni.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna . kolor dodaje finezji.
OdpowiedzUsuńWzór ananasów jest ładny sam w sobie ,ale żółty kolor dodaje chuście finezji :)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta na ponure i dżdżyste jesienne dni :)
Mam podobną inny kolor a Twoja wersja jest piękna i energetyczna!
OdpowiedzUsuńI to jest właśnie to na pochmurne jesienne dni.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudna, energetyczna chusta :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękny ten wściekły ananas ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie mocne kolory a chusta jest zjawiskowa:)
OdpowiedzUsuńŚwietna nazwa, bardzo pasująca! Chusta przepiękna, a kolorek naprawdę ananasowy, taki smakowity bym powiedziała.
OdpowiedzUsuńna dzisiejszą aurę za oknem akurat
UsuńCudowny wściekły ananas :-) Cudowny kolor i śliczny wzór - bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pięknie się ta chusta wścieka. Ten kto ją będzie nosił, na pewno nie zginie w tłumie. Pozdrawiam gorąco Arleta
OdpowiedzUsuńJest idealna :) marzy mi się taka właśnie. Jaka to włóczka ?
OdpowiedzUsuń