WITAM SERDECZNIE W MOICH SKROMNYCH PROGACH, ZAPRASZAM, ROZGOŚĆCIE SIĘ , DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY, SZCZEGÓLNIE CIESZĄ MNIE WASZE KOMENTARZE ...
Zaglądają do mnie
piątek, 24 stycznia 2014
Czerwona jak...
Kolejna kolorowa...jak lato ,
.
a tak je usztywniam, na jaju styropianowym obłożonym foilą, bo inaczej się przyklei, na klej vikol, jak na razie podoba mi się ta forma usztywniania, szybko, sprawnie , kaloryfery dużo pomagają :)
On taki Walentykowy z tą czerwienią:) Bardzo mi się podoba to zdjęcie na którym są obydwa.To kurniczek pomału się zapełnia:)) Serdeczności cieplutkie posyłam w ten mroźny dzień.
Prześliczne te kurki i świetnie usztywnione!!! Czy mogłabyś mi zdradzić tę metodę na klej vikol? Bo mam taki sznurkowy koszyczek i wszelkie inne metody usztywniania się na nim nie bardzo sprawdzają. Byłabym wdzięczna za poradę
metoda jest dość prosta, klej wikol mieszamy z odrobiną wody, namaczamy w niej robótkę, wyciskamy i formujemy :) jesli robisz to na czymś to koniecznie obłóż folią, bo przyklei się na amen :) klej wikol po wyschnięciu robi się przezroczysty :)
Ależ cudowności... przepiękne prace. Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńSliczne te kurki :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace, śliczne wykonanie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne kurki :-) Cudowne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
ognisty kurak!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUrocze kurki :)
OdpowiedzUsuńCudna:) jak letnie maki:) to zielonej nie jest już smutno.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOn taki Walentykowy z tą czerwienią:) Bardzo mi się podoba to zdjęcie na którym są obydwa.To kurniczek pomału się zapełnia:))
OdpowiedzUsuńSerdeczności cieplutkie posyłam w ten mroźny dzień.
A wiesz, że faktycznie walentynkowy ten kyrczak ;)
Usuńależ one piękne i radosne...
OdpowiedzUsuńa jak można takie cudo zdobyć ??
Pozdrawiam cieplutko
sliczne
OdpowiedzUsuńśliczne kureczki...
OdpowiedzUsuńostatnio zrobiłam... zająca... chyba zająca... bo jakoś do kurki jest bardziej podobny... hihi
Prześliczne te kurki i świetnie usztywnione!!! Czy mogłabyś mi zdradzić tę metodę na klej vikol? Bo mam taki sznurkowy koszyczek i wszelkie inne metody usztywniania się na nim nie bardzo sprawdzają. Byłabym wdzięczna za poradę
OdpowiedzUsuńmetoda jest dość prosta, klej wikol mieszamy z odrobiną wody, namaczamy w niej robótkę, wyciskamy i formujemy :) jesli robisz to na czymś to koniecznie obłóż folią, bo przyklei się na amen :) klej wikol po wyschnięciu robi się przezroczysty :)
UsuńOgromne dzięki, już idę próbować!!! Pozdrawiam:)
UsuńSuper te kokoszki. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWidzę,że przygotowania do Wielkanocy w toku. Super kokoszki.
OdpowiedzUsuńśliczne są te kurki i mają super kolorki:)
OdpowiedzUsuńSuper!!!Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńŚwietne kurki i fajna forma usztywniania :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam