Dawno u mnie nie było nic do wylosowania....chociaż po ostatnich czytanaich związanych z candy na blogach nie wiadomo jak takie organizować...więc tym razem będzie nieco inaczej , nie będzie żadnego losowania, wystarczy odpowiedzieć dlaczego bierzecie udział w mojej rozdawajce?
A co można otrzymać ?
Proszę bardzo chusta w kolorach wrzosu, albo bakłażana albo śliwki, zależy jak kto widzi
Tak wyglądała przed blokowaniem i potraktowaniem para z żelazka
Zasady są proste
1. Zamieść baner na swoim blogu z aktywnym linkiem odnoszącym się do mojego bloga.
2. W komentarzu napisz dlaczego bierzesz udział i tej rozdawajce?
3. Miło mi będzie jeśli dołączysz do moich znajomych
Zapisy do 14 października, losowanie 15.
Jeśli zdążę , a postaram się to dla moich obserwatorów( nie lubię tego słowa!) , dłubię jeszcze jedną chustę w tym samym kolorze chociaż w zupełnie innym wzorze
Zapraszam do udziału w rozdawajce!
Jolu biorę udział w Twojej Rozdawajce, ponieważ Twoje rękodzieło zawsze mi się podoba. Już wcześniej polowałam na zieloną chustę, ale mi się nie udało, a kolor wrzosowy również bardzo lubię i chętnie zostanę właścicielką tej pięknej chusty. Ustawiam się więc w kolejce. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPodziwiam i gratuluję umiejętności wykonania tak pięknej chusty. Ja się zapisuję, a dlaczego?
OdpowiedzUsuńChusta mi się bardzo podoba, zarówno kolor, jak i wzór, a także delikatne wykończenie. Marzę o takiej od jakiegoś czasu,ale skomplikowane ażury na drutach mi nie wychodzą.Szydełkową chustę pewnie bym zrobiła, tylko że moją skromną osobę przywaliłaby ciężarem. Dodam jeszcze, że nawet paznokcie maluję na fiołkowo. Pozdrawam serdecznie.
I ja się zapisuję.Dlaczego ? Bo podoba mi się to co zrobiły Twoje zdolne ręce, ja natomiast nie mam takich umiejętności , noi kolorek jest jednym z moich ulubionych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A ja bardzo bym chciała posiadać chustę robioną na drutach, bo bardzo mi się podobają, a moje próby na drutach... gdyby nie okulary na moim nosie to już bym sobie oczy powybijała. I tak poluję na jakąś śliczną chustę, a jeszcze uwielbiam takie kolorki wrzosowe... jak pójdę na emeryturę to się nauczę na drutach, ale do tego czasu to uschnę z zazdrości i żalu, że nie mam takiej ślicznej chusty... A do emerytury to jeszcze... hoho! nawet 30- stki nie mam jeszcze! Mogłabym umówić się z kimś na wymiankę i wzamian za chustę zrobić coś - ale no właśnie co?! Dla mnie Ten kto potrafi robić takie śliczne chusty, które ja podziwiam i marze o nich, jest mistrzem i moje jakiekolwiek robótki nie dorównują moim wypociną! Dla mnie jesteś mistrzynią i robisz piękne chusty - co jest fenomenalną umiejętnością. Właściwie to CI zazdroszczę...a zazdrośc jest niedobra... oj, niedobra jestem...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Biorę udział w Twojej rozdawajce ponieważ:
OdpowiedzUsuńpo pierwsze: Twoje prace są zjawiskowe...
po drugie: Marzę o takiej chuście
po trzecie: bo mogłabym sama spróbować taką wydziergać, ale na pewno nie byłaby tak śliczna jak ta spod twoich rączek
po czwarte: ma prześliczny kolor
po piąte: Pasowałaby mi do kurtki, butów i torebki
po szóste: uwielbiam Twojego bloga
i tak mogłabym jeszcze długo.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie http://krzyzykowakrainna.blogspot.com/
Biorę udział w rozdawajce bo:
OdpowiedzUsuń1. lubię do Ciebie zaglądać/podglądać i podziwiać Twoje
rękodzieło:) i nie tylko rękodzieło:)
2. bardzo podoba mi się chusta...kolor i wzór...cudeńko:)
3. w życiu takiej nie zrobiłam, nie zrobię i chyba coś mi
się wydaje, że nawet nie spróbuję...:)
4. daaaaaaaaaawno nic nigdzie nie wygrałam:)))
Pozdrawiam serdecznie:)))
Wpadłam przypadkiem, ale zostanę na dłużej :-)))
OdpowiedzUsuńZapisuję się, bo jest CUDNA !!!
Moja poprzedniczka mnie ubiegła, gdyż pierwsze, co pomyślałam po przeczytaniu, to to, że chciałabym wziąć udział, bo jeszcze żadnego candy nie wygrałam i chciałabym wiedzieć jak to jest:) Poza tym, nie mam nic robionego na szydełku, bo niestety nikt z moich bliskich nie umie posługiwać się tym sprzętem, a chusta jest wprost cudowna. No i jeszcze jedno..właśnie kupiłam kolczyki w tym kolorze:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie umiem robić na drutach i zawsze wzdycham, gdy widzę takie cudne chusty. Nie udało mi się z zieloną, więc może teraz mi się poszczęści.Niezbyt często biorę udział w rozdawajkach, ale tej nie mogłam przepuścić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia
W zasadzie to przedmówczynie wszystko już powiedziały to co ja bym chciała powiedzieć...
OdpowiedzUsuń-podoba mi się to co robisz
-zawsze tutaj zaglądam
-należę do Twoich "obserwatorów" -wpadłam przypadkiem i zostałam
-może i mogłabym sama zrobić taką chustę ale Twoja zdecydowanie jest piękniejsza...
-a na koniec któż nie lubi dostać prezentu?
wszyscy to lubimy
więc grzecznie ustawiam się w kolejce i może szczęście się uśmiechnie do mnie..
pozdrawiam serdecznie Mania
Wpadam w odwiedziny a tu, no nooo
OdpowiedzUsuńjak nie zapisać się, a dlaczego, hmm pierwsze skojarzenie to ta chusta przypomniała mi prezent jaki dostałam na 18-te urodziny, była to zdecydowanie mniejsza chusta ale też taka mgiełka, tylko...trochę gryzła, więc byłaby to dla mnie taka sentymentalna podróż....
co do okien to normalne, chcesz zamówić deszcz umyj okna, a ostatecznie auto
często kończe myć okna w padającym deszczu
Hmmmm.
OdpowiedzUsuńDlaczego...?
Po pierwsze dlatego, że bardzo lubię takie zabawy :-)
Po drugie - piękna chusta, a takiej niestety nie mam...
Po trzecie - cudny kolor :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Cudna chusta!(nie biorę udziału w zabawie,)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńNo wiesz takie trudne zadanie dla matematyka , gdybym była humanistką to bym ładnie napisała ,a tak to ciężka praca :
OdpowiedzUsuńDlaczego - bo chusta jest piękna
- bo moja mama czeka na chustę ,a ja niewdzięczna córka ciągle dłubię obrus gigant /a w porywach jakieś drobnostki /
- bo nie robiłam nigdy chusty i wydaje mi się to coś mistrzowskiego dla mnie nie do zrobienia
- bo .... dlaczego nie
Pozdrawiam ewa
Z przyjemnością dołączę, nie da się ukryć, że chusta przyciąga spojrzenie i jak widać nie tylko moje, zawsze jest cień nadziei, że może uda się być wylosowaną, a tym bardziej jak nie ma się zdolności w tej dziedzinie i pozostaje tylko podziwiać. A jesli się nie uda to zawsze jest sama przyjemność uczestniczenia w zabawie :)
OdpowiedzUsuńdlaczego??? bo jeszcze w życiu niczego nie dostałam/nie wygrałam za darmo, bo jest piękna, w kolorze o jakim marzę, do tego zrobiona przez złote rączki:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ela P.
Zapisuję się bo chusta jest piękna, w sam raz na moje ramiona, by się nią otulać każdego jesiennego poranka, w sam raz, by ją założyć w cudny jesienny wieczór i usiąść na tarasie z kubkiem gorącego soku z gruszek. Poza tym jest w odcieniach fioletu, a nikt tak dobrze nie wygląda w fiolecie jak ja :))
OdpowiedzUsuńKocham chusty po prostu.Ta jest piękna i w moim ulubionym kolorze!Sama takiej nie wydziergam nigdy w życiu.Może mi się poszczęści
OdpowiedzUsuńChociaż potrafię dziergać chusty to nie mam dla siebie ani jednej.Wiadomo szewc bez butów chodzi.Nie kupię sobie chusty bo przecież sama potrafię zrobić a jak już jakąś zrobię to zaraz ktoś mnie uprosi i sama oddaję. Dlatego zapisuję się na Twoje Candy bo prezentu zwłaszcza tak ślicznej chusty nie oddam nikomu.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDlaczego?
OdpowiedzUsuń1. Moja mama kiedyś miała taką chustę, którą sama sobie zrobiła... niestety nie ma ani mojej mamy ani tej chusty...
2. Uwielbiam wrzos, jako taki i jako kolor
3. Nie umiem zrobić chusty, więc sama nie wykonam. A Twoja jest idealnie taka jaką bym chciała mieć.
Może się uda... a jak nie to i tak cieszę się, że tu trafiłam i mogę podziwiać to co robisz.
Pozdrawiam serdecznie
Chcialabym ja miec po prostu dlatego, ze jest piekna, ze wtulalabym sie w nia w jesienne chlody, ze pasowalaby mi idealnie do plaszcza, ze ma piekny kolor, ze nie mam takiej dzianej chusty...ze, ze, ze, ze, ......
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beata
Dlaczego chciałabym ją mieć?
OdpowiedzUsuńBo:
-jest niesamowicie delikatna i piękna,
-ma cudny jesienny kolor,
-nie potrafię sama zrobić, choć bardzo bym chciała,
-bardzo byłoby mi w niej do twarzy.
Pozdrawiam gorąco.
Dlaczego biorę udział w Twojej rozdawajce?
OdpowiedzUsuńBo kocham jesień i uwielbiam wrzos, bo uwielbiam rzeczy tworzone z pasją i sercem, bo marzy mi się taka chusta, która ozdobą jest i ciepełkiem się podzieli gdy będzie chłodniej. Bo sama nie posiadam zdolności by tworzyć takie cudeńka, bo boję się drutów i szydełka! =D
Pozdrawiam cieplutko =}
Biorę udział w rozdawajce bo:
OdpowiedzUsuńChusta jest piękna!
Uwielbiam kolor fioletowy,wrzosowy,lilaróż,liliowy,!
Jeszcze nie umiem robić chust na drutkach!
I bardzo chciałabym mieć to Twoje cudeńko!!!
Pozdrawiam cieplutko:D
Właśnie dziergam swój pierwszy estoński szal (banalnie prosty wzór dla początkujących :)) Zrobienie takiej chusty jest poza moim zasięgiem... Mam nadzieję, że mi się poszczęści i uda mi się ją przygarnąć - śliczny kolor na jesienne i zimowe dni :)))
OdpowiedzUsuńZ chęcią się zapisuję na Candy, ponieważ już kiedyś bardzo chciałam zdobyć zieloną chustę od Ciebie. Nie udało się, więc próbuję znowu. Może tym razem się uda:) A kolor jest prześliczny:) Zapraszam również na moje Candy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapisuję się, bo bardzo, bardzo podobają mi się Twoje "dłubaninki", bo wcześniej polowałam na zieloną chustę i niestety nie udało mi się jej zdobyć, bo ta wrzosowa podoba mi się jeszcze bardziej, bo sama nigdy nie zrobię czegoś tak pięknego... Pozdrawiam serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńBo sama nie jestem w stanie takiej zrobić (próbowałam, mam na dowód mnóstwo poplątanych nici) a marzy mi się taka chusta od dawna? No i ta kolor ma przecudny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i czekam na losowanie
Biorę udział bo... ta chusta już omotała mój umysł - a wolałabym omotać nią szyję! Nie dosyć, że śliczny wzór, to jeszcze fioletowa!!! Rozgoszczę się w kolejce i jednocześnie zapraszam na moje candy: roma-dobrenaspleen.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJak sie cieszę że tu do Ciebie trafiłam...może los się uśmiechnie do mnie....juś dwa tygodnie szukam w internecie czegoś takiego...piękna i moja wymarzona....
OdpowiedzUsuńzapisuję sie, ponieważ bardzo, ale to bardzo takie chusty mi się podobają a sama nie umiem takiej zrobić...
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam na moje candy
Witam, odwiedzam w celu podejrzenia, co nowego Pani ma w swoim dorobku. Chusty bardzo mi się podobają, zwłaszcza te w tęczowych kolorach! Śliwkowa w Paniu wykonaniu też jest śliczna, dlaczego więc nie?
OdpowiedzUsuńPozdawiam serdecznie.
Dlaczego? nie wierzę że kiedykolwiek uda mi się zrobić tak piękną chustę...a jestem nią po prostu oczarowana :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ta chusta jest przepiękna! Kiedy ją zobaczyłam, to od razu pomyślałam o mojej mamie, która uwielbia ten kolor. 25X ma urodziny i to byłby idealny prezent dla niej :)
OdpowiedzUsuńchciałabym, bardzo bardzo BARDZO bym chciała ją posiąść! A czemu? Ponieważ takiego cuda nie zdołam sama wydłubać przez jeszcze co najmniej stulecia... ja na razie tylko oczka prawe-lewe... :(
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przyłączę się do kolejki :)
OdpowiedzUsuńquiteja@interia.eu
Pozdrawiam :)
Magdalena
Nie mam jeszcze bloga (tzn. jestem w trakcie zakładania itd, ale to trochę potrwa), więc nie wiem czy spełniam wymagania...? Przede wszystkim chciałabym zaznaczyć, że bardzo nie lubię określenia "chusta" do tego rodzaju powiewnych dzianinek... Chusta kojarzy mi się z grubym wełnianym zapatuleniem ruskiej babuszki. A to śliczne zjawisko, które wydziergałaś, przypomina raczej jakąś bajeczną wrzosowo-lawendową mgiełkę, zjawiskowego motyla lekko unoszącego się nad łąką... Ja o czymś takim marzę, bardziej niż o drogiej bizuterii... nawet myślałam, żeby spróbować się zmierzyć z takim projektem, ale po prostu się boję, że czegoś tak delikatnego, o tak skomplikowanych splotach, nie będę umiała nawet rozpocząć. Dlatego z wielką nadzieją zapisuję się na Twoje candy :)
OdpowiedzUsuńw razie gdybym miała szczęście - perla.prive@gmail.com
UsuńJa również się zapisuje ponieważ chusta jest piękna i bardzo bym ją chciała mieć,a ja nie potrafię jeszcze takiej zrobić.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie staję w kolejce(grzechem byłoby ;) )...ale stoję sobie z boczku i podziwiam przepiękne dziergadełko :)
OdpowiedzUsuńMatko kochana, krótko i na temat: MARZĘ O TAKIEJ CHUŚCIE!!! Kot ogrzewa mi podołek, ale ramiona marzną...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Po prostu staram się nie grzeszyć, a nie zapisanie się do takiej rozdawajki to grzech zaniedbania.
OdpowiedzUsuńPrzydałaby sie taka śliczna chusta, zbliżają się zimne wieczory;-)
Napisze szczerze - staje w kolejce, bo zima sie zbliza i przydalaby mi sie taka piekna chusta :) A ze nie potrafie sobie sama takiej zrobic, to musze liczyc na szczescie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!! Agata (PAKMA)
trafiłam tu przypadkiem, banerek na czyimś blogu z tą chustą od razu przyciągnął moja uwagę. nie lubię nosić nic na szyi, żadnych naszyjników, korali itp. ale wprost uwielbiam owijać się szalikami i chustami. już od dawna marzy mi się chusta na drutach , a sama z drutami jakoś zaprzyjaźnić się nie umiem ;) no i nie jest tajemnicą, że kocham wszelkie odcienie fioletu. pomimo mojej całkiem sporej kolekcji szalików i chust, ta zdecydowanie stałaby się moją najulubieńszą :)
OdpowiedzUsuńChętnie dołączę do zabawy, bo sama boję porywać się na takie wzory a połączenie fioletowej, cieplutkiej chusty i jesieni wydaje się bajeczne. Pozdrawiam i zapraszam do mnie isaveta.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZ chęcią się przyłączę do zabawy i mam nadzieję, że to mi dopisze szczęście w losowaniu :).
OdpowiedzUsuńJak tylko zobaczyłam tą chustę, to zaraz pomyślałam o mojej mamie. Moja mama jest wielkim zmarzluchem i praktycznie musiałaby cały czas nosić coś na ramionach żeby jej nie marzła szyja i barki, bo bardzo jest potem obolała. Do tego ma pozrywane więzadła w obu barkach i czeka ją operacja, której się bardzo boli. Przy każdym ruchu ręki bardzo cierpi, a taką chustę narzuciłaby sobie na ramiona i by się fajnie grzała bez kłopotliwego ubierania swetra.
Do tego fiolet i jego odcienie są ulubionym kolorem mojej mamy, która 19 października ma urodziny.
I gdyby to mi się udało, to z wielką radością ofiarowałabym tą chustę mojej mamie :).
Właśnie dołączam do Twoich obserwatorów.W Twojej rozdawajce biorę udział dlatego, że bardzo,bardzo, ale to bardzo podoba mi się Twoja chusta i jak mi moja nie wyjdzie, a "wygram" u Ciebie to będę szczęśliwa!!!! I będę miała chociaż jedną !!! Pozdrawiam!!!!
OdpowiedzUsuńTo znowu ja. Niestety nie mogę zamieścić banerka (zdjęcia)na swoim blogu na bocznym pasku, bo blooger pisze, że przekroczyłam jakiś limit zdjęć?! Nie wiem o co chodzi , bo nigdy takie hasła mi nie wyskakiwały. Może jutro jak będę miała więcej czasu to rozgryzę problem!:(
OdpowiedzUsuńczemu staję w kolejce w tej rozdawajce?
OdpowiedzUsuńLubię zaglądać na Twój blog i patzec jakie wspaniałe rzeczy wychodzą spod Twoich palców. chętnie zobaczyłabym je z bliska, dotknęła, podziwiała nie tylko oczami. W dodatku niedługo wiele ważnych rodzinnych dat, okazji do upominków, a wiem że moja mama i babcia uwielbiają takie rzeczy, to byłby dla nich wspaniały prezent.
Poza tym tylko zobaczenie takiego cudeńka, dotknięcie może skłonić do przyspieszenia nauki szydełkowania.
Pozdrawiam i podziwiam prace
Uf o mały włos a bym przegapiła takie cudeńko :)))
OdpowiedzUsuńChusta jest przepiękna zrobiona na drutach ( a ja do nich mam dwie lewe ) I bardzo oj bardzo pragnę ją przygarnąć :))) Pozdrawiam
Dlaczego ??
OdpowiedzUsuńHmm ponieważ uwielbiam takie rzeczy,nie mam niestety takich umiejętności więc tym bardziej z podziwem patrzę na takie cudeńka :-) Twoje chusty są jak mgiełka delikatne w pięknych kolorkach a jednocześnie cieplutkie i milusie czyli są takimi o których się marzy ..
info na kwiatynatury.blogspot.com
pozdrawiam
moja droga ty chyba potrzebujesz dowartosciowania skoro zadajesz takie pytanie dlaczego ktos chcialby takie cudo co? dziwie Ci sie,ze chcesz nas meczyc, zebysmy z tymi wywieszonymi jezykami, z wielka nadzieja w glowie i myslach staraly sie wymyslec super oryginalny tekst na zwykly fakt,ze chcemy miec takie CUDO w domu, w tym kolorze, w tym wzorze i ze nigdy ale to nigdy same sobie takiego nie udziergamy (przynajmniej ja nie :P) wiec szkoda pisac i odpowiadac na pytanie dlaczego bo i tak kazdy to wie :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
mylisz się wystarczą dobre checi i można sie wsztystkiego nauczyć
UsuńUstawiam się w kolejce :), a dlaczego, bo zawsze marzyłam o takiej pięknej, delikatnej, ażurowej chuście. Jest piękna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. Magda
http://magdowo-pasje.blogspot.com/
Ja również przyłączam się do zabawy. A dlaczego? Uwielbiam wszelkie dzianinowe wyroby. Ja potrafię zrobić tylko podstawowe, proste wzory. Mam już chusty ale dla mnie każda jedna to jest arcydzieło, są po prostu piękne. Ja również polowałam na zielona ;( Może teraz się uda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.umotylka.com
Dlaczego biorę udział? hmm to proste, kocham wszystko co fioletowe :)
OdpowiedzUsuńpowody są trzy, a każdy ważny. mianowicie:
OdpowiedzUsuńprimo - uwielbiam wszelkie szyjne zawijacze; secundo - uwielbiam wszelkie odcienie pioletu, a ten złapał mnie za serce, tertio - zupełna ze mnie niemota szydełkowo-drutowa i dlatego z wielkim podziwem i szeroko otwartymi oczami patrzę na twój piękny fant...
może szczęście mi dopisze;-)
Jest piękna, oryginalna,w jesiennym kolorze i
OdpowiedzUsuńręcznie robiona.W jesienne chłody chcę się nią otulić i poczuć jak robi się cieplutko.Poza tym pasuje mi do płaszcza.Muszę Ją mieć!!! pozdrawiam cieplutko
mariaburas@onet.pl
W życi bym takiej chusty nie zrobiła , druty to dla mnie czarna magia .
OdpowiedzUsuńJa również się wpisuję - bo chusta jest piękna ! A bloga robótkowego dopiero zakładam.
OdpowiedzUsuńdlaczego baaaaaaaaaaaardzo chciałabym mieć tę chustę
OdpowiedzUsuńbo jest prześliczna a ja w życiu takiej nie zrobię
pozdrawiam
odpowiedź na pytanie jest prosta :)
OdpowiedzUsuńbardzo bardzo bardzo chciałabym taką chustę. Marzę o ażurowej chuście już dłuuugo ale zawsze coś mi staje na drodze do spełnienia tego życzenia. Zazwyczaj to mega ważny projekt dla moich córeczek.
A do tego właśnie Twoja chusta jest w Moim kolorze
pozdrawiam
hello!
OdpowiedzUsuńI want to play with you...please enter my name....
lapappilon@blogspot.com
lapappilon@gmail.com
hugs
Eva from Serbia
Przyznaje, ze trafilam do Ciebie przypadkiem ale jak zobaczylam co robisz i co chcesz podarowac to brzydko mowiac - szczeka mi opadla! Przeciez to cudo! Jka takie rzeczy sie robi? W sumie odpowiedzia na Twe pytanie niech bedzie to, ze dzieki Tobie bede teraz bardziej uwaznie sledzila szydelkowo-drutowe robotki. Bo kiedys we wczesnej mlodosci tez nauczylam sie podstaw tego dziergania - moze czas do tego wrocic i sie czegos nowego nauczyc? Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJestem zaskoczona i zdruzgotana , poniewaz od paru miesięcy marze o takiej chuście ! , nawet kolor jest taki jak mi sie podoba, przymierzałam sie do zrobienia , ale nie radze sobie z ażurkami i schematami i juz zrezygnowałam , patrzyłam po sklepach , ale niczego podobnego nie znalazłam a tu wchodze do Ciebie i widze obiekt swoich westchniech i wielkie grono chetnych którzy wołają '' daj '' i ja z nimi i chyba juz bez nadziei , pozdrawiam serdecznie , ona jest przecudna , podziwiam Cie za to ,że chcesz kogos nia obdarowac bo ja bym chyba nie potrafiła..
OdpowiedzUsuńChciałabym taką chustę baardzo, potrafię robić różne rzeczy ale do takich dużych form nie mam cierpliwości. A chusta jest naprawdę przecudna, no i ten kolor ...
OdpowiedzUsuńI ja się zapisuję po tą chustę! Bo wszelkie odcienie fioletu - nieważne jak je nazwać - są moimi ulubionymi! A ponadto nie dość, że jestem totalnym zmarźluchem to mam bardzo podatne na choroby gardło. Gdybyś pozowoliła mi omotac się tą chustą spełniłabyś dobry uczynek chroniąc mnie przed kolejnymi anginami i zapaleniami krtani ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam srdecznie!
http://domowakuchnia.blox.pl/html
bo chusta jest piekna i sama takiej nie poczynie, trafilam przypadkiem ale juz wiem,ze zosyane na duuuugo :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo jeśli do 14 stego to ja sie dopisuję. Dlaczego, bo chusta piękna,bo nigdy nie zrobię tak pięknej, bo nigdy nie wygrałam candy, bo właśnie organizuje swoje pierwsze, bo potrzebuję coś na poprawienie humoru, bo lubię wrzos i kolor wrzosowy:)))) Bo marzy mi się ta chusta i ciepło ,które od niej bije ,a którym otulić bym chciała się w te jesienne dni :)))
OdpowiedzUsuń... miło byłoby takie arcydzieło nosić na ramionach, sama zapewne nie umiałabym wydziergać nic podobnego ...poza tym opatuleniu w chustę towarzyszyłaby myśl, że gdzieś jest ktoś, kto poczynił takie dzieło, włożył w nie serce, poświęcił swój czas ... ogrzane byłoby tym sposobem i ciało i dusza ... :D
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu w ostatni dzień wędrując po ulubionych blogach, ujrzałam tą chustę i ze względu na wzór i kolor zapragnęłam ją mieć. Wrzos to mój ulubiony kolor, chusta prześliczna, wymarzona i gdyby udało mi się ją wygrać byłoby mi bardzo miło. :) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńTraiłam i chyba zostanę ale żeby zaraz prezent.
OdpowiedzUsuńOwszem chusta jest jaka jest[przebojowa].
Pozdrawiam i zapraszam w moje skromne progi Dusia
ale piękna, poczekam na kolejny konkurs
OdpowiedzUsuńpiękna te chusta !!! chce taka:)
OdpowiedzUsuń