Okazało się trudne tylko teoretycznie, w praktyce udało sie za pierwszym razem :).
A w planach piękne zielone podkładki z babylo i sukieneczka dla rocznej dziewczynki, reszta zeszła na dalszy plan :)
Podzielcie sie tym co aktualnie czytacie i dziergacie :)
Bardzo elegancka serweta- pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna serweta.
OdpowiedzUsuńCudowna serweta.Wzór sliczny.Kolejna serwetka zapowiada się też piękna.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka i fajny kolorek na podkładki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Widziałam w gazetce wzór na tą serwetkę i mnie łączenia przerażają - no nie lubię prac z części i już a wyglądają nieźle. Ładna serwetka! Pozdrawiam! A kolor zielony podkładek świetny - bardzo energetyczny i wiosenny.
OdpowiedzUsuńAle fajna zieleń.
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka Ci wyszła.
OdpowiedzUsuńPiękna serweta :-) Cudny wzór.
OdpowiedzUsuńZielone podkładki będą doskonałe :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Ta serwetka jest prześliczna! Chyba nawet mam do niej wzorek i może kiedyś spróbuję?
OdpowiedzUsuńPróbuj, na początku wydaje się trudne to łaczenie, ale potem już leci
UsuńSerwetka piękna.Sama kiedyś przymierzałam się do tego wzoru.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo dobry wzór na bieżnik:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna serweta. A zielony (mimo, że nie przepadam) to taki optymistyczny kolor, że aż się chce oglądać.
OdpowiedzUsuńWowww!!serwetka jest piękna:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudna serwetka, ja ze swoją się męczę już chyba z pół roku. Mój stolik nie doczeka się chyba ozdoby.
OdpowiedzUsuńteż tak czasem mam, leżą na dnie szafy, czasem przypominam sobie o nich przypadkiem
UsuńNo naprawdę, że piękna ta serweta!!! A zielone podkładki na pewno też będą się pięknie prezentować!
OdpowiedzUsuńGdyby jeszcze ta serweta miała wymiary 100 na 100 cm, byłaby idealna na mój okrągły stolik.
OdpowiedzUsuńPiękna serweta
OdpowiedzUsuń