Do tej pory na szydełku najczęściej robiłam i robię wszelakie serwety.
Nigdy nie zabierałam się żadne maskotki.
Ostatnio była gęś, a dzisiaj pierwsza zakładka żaba .
Korzystałam z opisu na blogu http://www.fajnostwory.pl
Jest tam kilka opisanych zakladek w bardzo przystępny sposób.
Są obrazki, jak po kolei wszystko robić
Trochę za krótka jest, ale do książek-kieszonek akurat.
Powiem wam, że jednak trochę pracy wymaga ta zakładka.
I dużo cierpliwości... bo np sama głowa to 5 elementów ..
Syn już ja ja zaadoptował...trzeba robić kolejne....
Następna bedz
Bardzo wesoła:-)
OdpowiedzUsuńJuż dawno na taką zakładkę zerkam. Widzę, że ty wzięłaś się za szydełko i zrobiłaś. Świetna jest.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na zakładki :))
OdpowiedzUsuńświetna żabka :D
OdpowiedzUsuńFajna żabunia :D
OdpowiedzUsuńbardzo radosna ta żabka, fajnie prezentuje się pomiędzy stronami książki.:)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest! Dzieci chetnie sięgałyby po książkę z taką zakładką;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Fajna . przydałoby się taką zrobić , ale może mniej pracochłonną? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJaka wesolutka żabka...podziwiam, za takie umiejętności:)
OdpowiedzUsuń