To jedyny , który zrobiłam w tym roku.
W ogóle to bardzo mało dziergałam typowo wielkanocnego, żadnych pisanek, kurek..
Wczoraj było trochę słońca, to i efekt super na zdjeciu
Bardziej taka salaterka, wszystko jednak zależy od formy.
Tak wygląda przed krochmaleniem.
Użyłam jak zwykle kleju wikol.
Gdyby pod koniec dołożyć oczka, to nawet fajna gęsta serweta by wyszła.
A to jest wzór, gdybyście chciały też sobie wydziergać taki koszyczek
WITAM SERDECZNIE W MOICH SKROMNYCH PROGACH, ZAPRASZAM, ROZGOŚĆCIE SIĘ ,
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY,
SZCZEGÓLNIE CIESZĄ MNIE WASZE KOMENTARZE ...
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY,
SZCZEGÓLNIE CIESZĄ MNIE WASZE KOMENTARZE ...
Zaglądają do mnie
środa, 28 marca 2018
sobota, 24 marca 2018
W szarości...
To chyba mój ulubiony wzor..?przynajmniej na teraz ;)
Robilam je już w kilku kolorach i w każdym prezentują się pięknie.
A przy okazji czy znacie
Rogaliki trójskładnikowe?
Bierzemy
3 szklanki mąki
1szklankę śmietany
1 kostka margarymy
Zagniatamy ciasto i wkładamy do lodówki na około 30minut
Nadziewamy czym tam chcemy, u mnie najczęściej jest to nutela lub jabłka.
Są proste i pyszne
Tym razem serwetki zrobiłam kordonkiem nowosolskim 50x4
Kolor popiel i gołębi
Te podkładki były nagrodą razem z książką w rozdawajce nr 2
Zapraszam również na rozdawajkę nr 3
Link po lewej stronie .
Robilam je już w kilku kolorach i w każdym prezentują się pięknie.
A przy okazji czy znacie
Rogaliki trójskładnikowe?
Bierzemy
3 szklanki mąki
1szklankę śmietany
1 kostka margarymy
Zagniatamy ciasto i wkładamy do lodówki na około 30minut
Nadziewamy czym tam chcemy, u mnie najczęściej jest to nutela lub jabłka.
Są proste i pyszne
Tym razem serwetki zrobiłam kordonkiem nowosolskim 50x4
Kolor popiel i gołębi
Te podkładki były nagrodą razem z książką w rozdawajce nr 2
Zapraszam również na rozdawajkę nr 3
Link po lewej stronie .
wtorek, 20 marca 2018
"Ptasia grypa"
Na grupach Facebooku szaleją gęsi....w różnych kolorach...
Dopadło i mnie.
Moja pierwsza próba maskotkowa....
Trochę bardziej łabędź niż gęś...ale nie jest źle, mogło być gorzej, tylko raz pruta...
Mój błąd to półsłupki nawijane zamiast zwykłych...
Dlatego taka trochę nieforemna jest.
Ogólnie jestem zadowolona, okazuje się, że to wcale nie jest takie trudne
Następne na pewno będą, może jeszcze zdążę przed świętami...
Dopadło i mnie.
Moja pierwsza próba maskotkowa....
Trochę bardziej łabędź niż gęś...ale nie jest źle, mogło być gorzej, tylko raz pruta...
Mój błąd to półsłupki nawijane zamiast zwykłych...
Dlatego taka trochę nieforemna jest.
Ogólnie jestem zadowolona, okazuje się, że to wcale nie jest takie trudne
Następne na pewno będą, może jeszcze zdążę przed świętami...
niedziela, 18 marca 2018
Na przekór zimie
Powstała taka zawieszka w okno, typowo wiosenna, w pięknych zielonych kolorach.
Kordonek to melanżowy Kaja 15
Obręcz nie jest obrobiona tylko opleciona nitką
Schemat dla chętnych
Dzisiaj u nas jest typowo zimowa aura, snieg, mróz, wiatr...
Chociaż piękne słońce, jest naprawdę zimno
Zapraszam wciąż na https://mojedubaninki.blogspot.com/2018/03/rozdawajka-nr-3.htmlrozdawajkę https://mojedubaninki.blogspot.com/2018/03/rozdawajka-nr-3.html
Kordonek to melanżowy Kaja 15
Obręcz nie jest obrobiona tylko opleciona nitką
Schemat dla chętnych
Chociaż piękne słońce, jest naprawdę zimno
Zapraszam wciąż na https://mojedubaninki.blogspot.com/2018/03/rozdawajka-nr-3.htmlrozdawajkę https://mojedubaninki.blogspot.com/2018/03/rozdawajka-nr-3.html
wtorek, 13 marca 2018
Kolejna gail
Tym razem chusta powstała w ramach wymianki kobiecej organizowanej przez kGosię
Z tego co wiem, to gail jest udanym prezentem wymiankowym.
Kolor ecru, włóczka to angora ram, nawet nie wyszedł cały motek...zostało kilka metrów...
To od wielu lat mój ulubiony wzór chusty, robiłam ją już w wielu kolorach i zawsze jest piekna
Chyba mi się nigdy nie znudzi...
i zupełnie nie wiem, jak to jest możliwe, że ja takiej nie mam....
Znacie tę autorkę? Polecam jej książki.
Do tej pory znałam ją jako autorkę książek dla dzieci, a ostatnio w naszej bibliotece znalazłam te..
Zupełnie różne, poruszają inne tematy, ale polecam
Z tego co wiem, to gail jest udanym prezentem wymiankowym.
Kolor ecru, włóczka to angora ram, nawet nie wyszedł cały motek...zostało kilka metrów...
To od wielu lat mój ulubiony wzór chusty, robiłam ją już w wielu kolorach i zawsze jest piekna
Chyba mi się nigdy nie znudzi...
i zupełnie nie wiem, jak to jest możliwe, że ja takiej nie mam....
Znacie tę autorkę? Polecam jej książki.
Do tej pory znałam ją jako autorkę książek dla dzieci, a ostatnio w naszej bibliotece znalazłam te..
Zupełnie różne, poruszają inne tematy, ale polecam
piątek, 9 marca 2018
Kobieca wymianka
Brałam udział w wymiance kobiecej zorganizowanej na blogu http://kgosia.blogspot.com/. Ja. Wysyłałam do tintalle00 z bloga http://recznedlubanko.blogspot.com/.
Dzisiaj pokażę Wam co ja dostałam . Swoją wymiankową paczkę dostałam od kGosi z bloga http://kgosia.blogspot.com., czyli od organizatorki całej wymiankową.
Dziękuję za piękne prezenty.
Śliczne pudełko ozdobione metodą decoupage z moim ulubionym motywem słoneczników.
Już znalazło swoje zastosowanie .
Książkę, którą chętnie przeczytam, cudowną zakładkę...ach, jak bym chciała się nauczyć takie robić !
I karteczka też bardzo ładna, dopracowana w każdym szczególe.
Niestety nie wiem, czy się podobało , bo nie mam żadnego odzewu od obdarowanej .
Szkoda....
Edit
Już wiem, że przygotowane przeze mnie prezenty podobają się
Dzisiaj pokażę Wam co ja dostałam . Swoją wymiankową paczkę dostałam od kGosi z bloga http://kgosia.blogspot.com., czyli od organizatorki całej wymiankową.
Dziękuję za piękne prezenty.
Śliczne pudełko ozdobione metodą decoupage z moim ulubionym motywem słoneczników.
Już znalazło swoje zastosowanie .
Książkę, którą chętnie przeczytam, cudowną zakładkę...ach, jak bym chciała się nauczyć takie robić !
I karteczka też bardzo ładna, dopracowana w każdym szczególe.
Ja z kolei przygotowalam
To ecru to chusta Gail, trochę przydasi i coś słodkiegoNiestety nie wiem, czy się podobało , bo nie mam żadnego odzewu od obdarowanej .
Szkoda....
Edit
Już wiem, że przygotowane przeze mnie prezenty podobają się
środa, 7 marca 2018
Może nie pora...
Ale takie było życzenie, które ja chętnie spełniłam.
Kule są zszyte, ale dodatkowo sklejone jeszcze klejem na gorąco
Właściwie stoją bez podstawek, ale tak jest bardziej stabilnie.
To rodzinka, mama, tata i dwoje dzieci.
A tak wyglądało to na początku...
Cały czas zapraszam na rozdanie http://mojedubaninki.blogspot.com/2018/03/rozdawajka-nr-3.html
Kule są zszyte, ale dodatkowo sklejone jeszcze klejem na gorąco
Właściwie stoją bez podstawek, ale tak jest bardziej stabilnie.
To rodzinka, mama, tata i dwoje dzieci.
A tak wyglądało to na początku...
Cały czas zapraszam na rozdanie http://mojedubaninki.blogspot.com/2018/03/rozdawajka-nr-3.html
piątek, 2 marca 2018
Rozdawajka nr 3
To będzie trzecie rozdanie na moim blogu w tym roku.
Jak zwykle książka plus podkładki.
Tym razem kolor przewodni to żółty, bo przecież marzec i zaraz zaczną kwitnąć forsycje, żonkile, kaczeńce...
w tym miesiącu macie do wyboru dwie książki .
Powieść autorki bestsellerowej Gorzkiej czekolady i Pamiętnego lata.
Dwie siostry zakochane w jednym mężczyźnie. Pasjonująca powieść o
miłości, rodzinie i żądzy władzy.
W komentarzu proszę napisać tradycyjnie z czym kojarzy wam się kolor żółty i dodać , którą książkę chcecie otrzymać .
Możecie napisać oczywiście, że obie, ale wtedy proszę na swoich blogach czy stronach fb umieścić oba banerki i linki do rozdania.
Ucieszę się, jeśli będziecie moimi obserwatorami bloga lub strony na facebooku https://www.facebook.com/MojeDlubaninki/
Czas jak zwykle do końca miesiąca .
Zapraszam serdecznie
Jak zwykle książka plus podkładki.
Tym razem kolor przewodni to żółty, bo przecież marzec i zaraz zaczną kwitnąć forsycje, żonkile, kaczeńce...
w tym miesiącu macie do wyboru dwie książki .
Początek 1931 roku, podkomisarza spotyka bolesna degradacja, z
wydziału śledczego trafia do służby mundurowej. Niedługo potem Zyga
dostaje dziwną informację od pewnego prywatnego detektywa: oto Lilli
Byoros, córka bardzo zamożnego człowieka, która zaginęła pod Warszawą,
jest ponoć przetrzymywana gdzieś w Lublinie…
W komentarzu proszę napisać tradycyjnie z czym kojarzy wam się kolor żółty i dodać , którą książkę chcecie otrzymać .
Możecie napisać oczywiście, że obie, ale wtedy proszę na swoich blogach czy stronach fb umieścić oba banerki i linki do rozdania.
Ucieszę się, jeśli będziecie moimi obserwatorami bloga lub strony na facebooku https://www.facebook.com/MojeDlubaninki/
Czas jak zwykle do końca miesiąca .
Zapraszam serdecznie
czwartek, 1 marca 2018
Wyniki rozdawajki nr 2
Dziś jest już nowy miesiąc, dlatego też przyszła pora na ogłoszenie, kto tym razem dostaje książkę i podkładki.
I tak w miesiącu lutym książkę i serwetki w szarości dostaje Alojka.
Alojka6 lutego 2018 23:25
Jak zwykle proszę o adres na mail barti427@wp.pl.
Dziękuję za udział.
Szkoda, że tak mało osób....
A jutro zapraszam na nowe rozdanie, marzec będzie pod kolorem żółtym.
I tak w miesiącu lutym książkę i serwetki w szarości dostaje Alojka.
Alojka6 lutego 2018 23:25
zgłaszam się z miłą chęcią, obserwuję tutaj, a podlinkowane zdjęcie mam na blogu. Szary to dla mnie zarówno spokój jak melancholia, Jego nie intensywność uspokaja mnie, ale czasem potrafi skłonić do wspomnień.
PozdrawiamJak zwykle proszę o adres na mail barti427@wp.pl.
Dziękuję za udział.
Szkoda, że tak mało osób....
A jutro zapraszam na nowe rozdanie, marzec będzie pod kolorem żółtym.
Subskrybuj:
Posty (Atom)