Moje pierwsze cottonki

 Wreszcie udało mi się skończyć moje pierwsze cottonki balls.
Dwadzieścia kul, kolory biały, gołębi i pistacjowy.
Biały to muza 20, a kolory to kordonek nowosolski.
Nie ardzo jestem zadowolona z efektu usztwniania tego Nowosolskiego, po wikolu został biały nalot.
Muszę wypróbować inny sposób, może na cukier?

Światełka mają niebieski odcień, ale tak to jest kiedy człowiek się spieszy.. po prostu nie sprawdziłam w sklepie

 Już wiszą na swoim miejscu, syn tak sobie wybrał

Lampiony

 Małe słoiczkowe lampionki powstają co jakiś czas, ciagle znikają, ale w Biedronce jogurtów dostatek. Na razie tylko białe. ..moze pokusze sie o inne kolory

 Dawno mmnie nie było na blogu, co nie znaczy, że nic nie robię.  Aktualnie powstają bombki....całe mnóstwo bombek...chyba będę musiała wreszcie kupić pompkę do balonów, moje płuca tego nie zdzierżą....

....to już było

 Po raz kolejny korzystam z tego schematu. Tym razem białe, były już w tym kolorze, ale były też ecru, brązowe, czerwone i pomarańczowe...

 Jednak białe są najbardziej "eleganckie, romantyczne i klasyczne"
W cudzysłowie, bo to słowa nie moje, ale pani, która zastanawiała się nad wyborem koloru.

Biały komplet

Piękny zestaw, duża serweta i do tego sześć małych.

Długo je robiłam, patrząc po postach to prawie dwa miesiące, ale między nimi powstało kilka innych bardziej absorbujących i potrzebnych na już prac.

 W tym poście jest schemat jakby ktoś chciał skorzystać
http://mojedubaninki.blogspot.com/2016/07/zielono-mi.html

 Wykonane z kordonka nowosolskiego , szydełko tulip 1,25

Szal w kolorze ecru

 Piekny, delikatny i zwiewny....
Wykonany z angory 2, 750m/100g,druty nr4

 będzie towarzyszył pannie młodej w czasie ślubu i wesela.
Mam nadzieję,że się spodoba

 Pokazuję również wzór, z którego skorzystałam.

W odrotnym kolorze :)

niż te z poprzedniego posta :)

Szydełkowe podkładki

 Ostatnio bawię się kolorami w szydełkowaniu małych serwetek :)

 Dziś ecru z brązem, kordonek nowosolski 50x4, szydełko tulip 1,1

 I wzór, z którego korzystam

kOLEJNA GAIL

To chyba jedyny wzór na chusty, który mi sie nie nudzi, i który ciągle się podoba :)
Tym razem w szarości...

 Czyżby znowu jakiś deszcz???

 A robótkowo u mnie ciągle chusta

 a na deser jagodzinki :)