WIADRO CZASU POTRZEBUJĘ ;)

 Zupełnie nie mam czasu na dzierganie, coś tam powstaje, ale w tempie żółwim i zupełnie nic nie jest zblokowane.
Cały wolny czas spędzam z truskawkami....

 Takie małe serwetki właśnie skończyłam

 tutaj jeszcze w czasie pracy :)

Kordonek DMC Babylo-moje pierwsze wrażenie

 Otrzymałam dziś do przetestowania kordonek DMC Babylo od firmy DMC, którą możemy znaleźć między innymi na facebooku https://www.facebook.com/dmcpolska
Pięć różnych dostępnych grubości kordonka powoduje, ze każdy znajdzie coś dla siebie.

" Obecnie firma DMC zastępuje swój dobrze znany kordonek Tradition na kordonek o nazwie Babylo. 100% długo włóknista bawełna egipska, dwukrotnie merceryzowana, dzięki czemu jest wytrzymała i miękka oraz posiada jedwabiste wykończenie. Dostępna w 5 grubościach (5, 10, 20, 30, 40). Nitka Babylo jest na naszym rynku już od dawna. Teraz ma tą samą jakość w obniżonej cenie."

Cieszę się jak dziecko, że dane jest mi je wypróbować, a że w najbliższym czasie będę miała bardzo mało czasu na robótki to tylko takie małe "dziabołki" dla porównania.

 Ten 5 ma 266m/100g, przeznaczony jest na szydełko 1,75-2, moja próbka robiona jest szydełkiem tulip 2.
Myślę,ze ta grubość nadaje się przede wszystkim na ubrania, podkładki, chociaż są i takie wzory serwet czy obrusów , które będą się pięknie z niego prezentować

 10-533m/100g, szydełko 1,5-1,75. Moja próbka robiona jest 1,6 tulip, najbardziej mi pasowało.
Przypomina mi maxi, nadaje się właściwie na ...wszystko, zazdrostki, delikatne sukienki, czy tuniki, serwety.

20-367/50g, szydełko 1,25-1,5, próbka 1,5 tulip ,kolor

 30-1000 m/100g-szydełko 1-1,25, próbka tulip 1,25, nadaje się na delikatne wzory, wzór jest o wiele bardziej widoczny niż przy 5 :)

 40- 1167m/100g, szydełko 0,75-1,00, próbka 0,95 tulip, dużo metrów, to cienizna, sporo trzeba cierpliwości, ale efekt jest obłędny, przy koronkowych pracach sprawdzi się na pewno, pięknie będą z niego wyglądać np. obrobione chusteczki, ale i firanka czy obrus be
będzie piękny

 Tak przedstawia się paleta kolorów.

Moje pierwsze wrażenie jest wspaniałe, nic się nie haczy, nie rozdwaja, nitka ślizga się po szydełku. W następnych postach postaram się przybliżyć kolejno każdy z nich, tylko wybiorę odpowiedni wzór i znajdę "ze dwa wiadra czasu".
Ważne przy szydełkowych pracach jest też to, jak one się zachowują w praniu, krochmaleniu i używaniu , o tym też będzie.
A dziś zapraszam do poczytania również o tym kordonku na blogu Wyszydełkowana.pl

Środa,

czyli zapraszam po raz kolejny na wspólne dzierganie i czytanie.
Teraz mam taki okres w pracy, że raczej mam  mało czasu na  dzierganie i czytanie, po powrocie nie wiadomo w co ręce włożyć...
Od ostatniego postu na polu robótkowym nic się nie zmienił,
chusta ciągle nie skończona....
brakuje jeszcze jednej podkładki...

 czytam opowiadania Grocholi, nawet fajnie napisane, nie musze przy niej za bardzo myśleć, odprężenie totalne :)
podczytuję też ostatnio ulubioną książkę mojego syna "Urodzony by przetrwać" jest jego fanem
"Nie wyobrażam sobie,by dało się odnieść w życiu sukces, jeśli człowiek nie zaangażuje się w to całym sercem.
To samo dotyczy sztuki przetrwania- ci,  którym udaje się wyjść z opresji, niezależnie od płci, zawsze dają z siebie wszystko.
Zarówno w życiu, jak i w surwiwalu, jeżeli się łamiesz przegrywasz "

 "Pesymista w szansach dostrzega trudności, optymista trudności przekształca w szanse."

 

 Podkładki prawie gotowe...jeszcze jedna i krochmalenie i będą cieszyć oko w całej okazałości..
jaśmin kwitnie...uwielbiam ten zapach, szczególnie wieczrem

 I na koniec książka,której niestety nie dałam rady skończyć...a tak podoba mi się okładka...po raz kolejny przekonałam się, że ta pisarka nie pisze dla mnie ....

Spacerowo ...

Wspólne dzierganie i czytanie

Zapraszam na środowe spotkanie u Maknety .
Zapraszam chętnych do podzielenia się swoją pasją.
U mnie nic nowego nie powstało, ciągle powoli dłubie chustę, a dodatkowo powstają serwetki-podkładki pod talerzyki deserowe.

Ksiazka to "Tajemnicza kobieta" , typowe romansidło, ale  tej chwili nie mam ochoty na nic innego :)
 

 wzory były dwa...

 ostatecznie powstanie sześć takich,

 ta na razie leży, może też jej dorobię komplet :)

 Na facebooku z okazji dnia dziecka była akcja "Zmienię profilowe ma dzień dziecka"
tak wyglądałam 39 lat temu ?! Pamiętam,ze tańczyliśmy do piosenki "Zasiali górale"...