Nie lubię nazwy łapacz snów, bo prawdziwy łapacz wygląda zupełnie inaczej.
To raczej ozdoba do okna lub na ścianę , tym razem dla małej dziewczynki , dlatego też takie landrynkowe kolory,
Witaj w klubie.... Tez nie lubię nazwy "łapacz snów". A pomijając nazwę, to motyw jest bardzo, bardzo ładny. Oczywiście musi być tak różowo. Dla dziewczynki. Pomysł jest przedni!
Bardzo fajny!
OdpowiedzUsuńMasz rację z tą nazwą. Ozdoba super 👌
OdpowiedzUsuńWspaniała ozdoba, mi też bardzo podobają się te kolorki.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie.... Tez nie lubię nazwy "łapacz snów". A pomijając nazwę, to motyw jest bardzo, bardzo ładny. Oczywiście musi być tak różowo. Dla dziewczynki. Pomysł jest przedni!
OdpowiedzUsuń