Wśród nich była i taka, z której kiedyś robiło się kapcie , taka elastyczna
A że zawsze zostają jakieś małe kłębuszki to powstał taki chodnik.
Dwa wieczory i gotowy
A druga to pozostałości po różnych robótkach
piątek, 15 lutego 2019
Nic nie może się zmarnować....
Kilka dni temu kupiłam pakę różnych włóczek
Wśród nich była i taka, z której kiedyś robiło się kapcie , taka elastyczna
A że zawsze zostają jakieś małe kłębuszki to powstał taki chodnik.
Dwa wieczory i gotowy
Główna nitka to ta" kapciowa"
A druga to pozostałości po różnych robótkach
Nawet fajnie wyszło i co najważniejsze, nie ślizga się po podłodze...chyba to ta włóczka
Wśród nich była i taka, z której kiedyś robiło się kapcie , taka elastyczna
A że zawsze zostają jakieś małe kłębuszki to powstał taki chodnik.
Dwa wieczory i gotowy
A druga to pozostałości po różnych robótkach
fajny pomysł i fajnie to wygląda-) pozdr.
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam
UsuńŚwietny sposób na wykorzystanie resztek. Też mam dużo resztek do wykorzystania.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia i pozdrawiam.
Ta nitka kapciowa daje taki fajny efekt sztywności i ważne , że się nie ślizga
UsuńFajny efekt 👍
OdpowiedzUsuńDziękuję 😍
UsuńSuper pomysł i wspaniale się prezentuje!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
UsuńPiękne i praktyczne.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wykorzystanie resztek włóczki. Bardzo ładny wyszedł
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na wykorzystanie resztek.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł ;) I praktyczny :)
OdpowiedzUsuń