Strony

poniedziałek, 11 września 2017

Anioł

 Anioł powstał z okazji chrztu św. małej Róży
Bardzo rzadko robię takie większe anioły, bo potem zawsze mam problem z nadaniem im odpowiedniej formy.
Przewaznie się to udaje, ale tylko ja wiem, ile to mnie kosztuje....
 Jak zwykle wykonany z kordonku(czy kordonka) ? muza, a różowy to camellia
 srebrne dodatki to już pomysł pani , dla ktrórej go robiłam.




A tutaj to już pierwsze bombki...tym razem granatowe...sama jestem ciekawa efektu

6 komentarzy:

  1. Przepiękny Anioł :) O usztywnianiu takich dużych form wiem co nie co .... koszmar !

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniołek śliczny.Ale usztywnianie..to ciężka praca. Granatowe bombki,fajny pomysł.Ja mam same białe,może tez jakiś kolorek w tym roku dodam? Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczny aniołek, pięknie się prezentuje

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczny ten anioł,fakt ze ciężko sie usztywnia takie duze formy,ale sobie poradziłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny anioł. Faktycznie jest sporo kombinowania z usztywnianiem ale efekt wynagradza trudy. Granatowe bombki to bardzo fajny pomysł, myślę że będą fajnie się prezentować.

    OdpowiedzUsuń