Wreszcie udało mi się skończyć moje pierwsze cottonki balls.
Dwadzieścia kul, kolory biały, gołębi i pistacjowy.
Biały to muza 20, a kolory to kordonek nowosolski.
Nie ardzo jestem zadowolona z efektu usztwniania tego Nowosolskiego, po wikolu został biały nalot.
Muszę wypróbować inny sposób, może na cukier?
Światełka mają niebieski odcień, ale tak to jest kiedy człowiek się spieszy.. po prostu nie sprawdziłam w sklepie
Już wiszą na swoim miejscu, syn tak sobie wybrał
Super wzór :) Spróbuj usztywniać szkłem wodnym sodowym (dostępny w sklepach budowlanych)Nowosolski robi się bardzo sztywny i nie ma nalotu ani przebarwień i tych błonek które mi przeszkadzają :)
OdpowiedzUsuńTe szkło wodne rozcieńczamy? Nakładamy na robótkę pędzelkiem?
UsuńWitam.chcialam się dowiedzieć coś więcej o usztywnianie tym szkłem wodnym.nie jest oni toksyczne?można suszyć robótki w domu?
UsuńMogła bym se dowiedzieć więcej szczegółów o usztywnianie tym szkłem sodowym?nie jest ono toksyczne?można bezpiecznie usztywniac robótki w domu?
UsuńPiękne są. Gratuluję cierpliwości.
OdpowiedzUsuńWłaśnie robię cottony tym samym wzorem :) Wychodzą idealnej wielkości, dokładnie takiej jak to sobie wyobrażałam :)
OdpowiedzUsuńNa razie robię jednokolorowe, ale te beże są szalenie inspirujące :)
Pozdrawiam :)
Pierwsze, to znaczy że nie ostatnie?
OdpowiedzUsuńSą śliczne :)
ale fajne! bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńPewnie wymagały sporo pracy ale efekt świetny :)
OdpowiedzUsuńFajny efekt, bardzo ładnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńtroche dlugo nie bylo mnie na blogu ale same sliczne rzeczy widziałam,brak czasu nie pozwala mi na odwiedzanie blogow i troche mi przykro z tego powodu,bo tyle nowosci jest a ja daleko z wszystkim aby obejrzeć:)))
OdpowiedzUsuńSą piękne :) i u mnie takie powstają nieustannie :)
OdpowiedzUsuńSą piękne :) i u mnie takie powstają nieustannie :)
OdpowiedzUsuńJak się uaktywnia szkłem wodnym?
OdpowiedzUsuń